tak sie zastanawiam kiedy w kinach bedzie dobra polska komedia? ostatnia to chyba dzien swira?
znalazłem. Wesel z 2004. dobra polska komedia ktora ma ocene powyzej 7,0 reszta nawet nie marzy o 7 na filmwebie...
Wesele Smarzowskiego zdecydowanie nie jest komedią, nawet jeśli tak rzecze Filmweb. Całkiem przyzwoitą, chyba ostatnią taką komedią jest Vinci Machulskiego, też z 2004.
hmmm no jest to swego rodzaju dramat (komedia podchodzi pod dramat :D) ale naprawde wiele tam humoru wiec uwazam osobiscie jako komedie. :) Vinci? hmmm sredni dobry na jakis wieczor ale nie ta polka co chociazby KIler :)
Bo "Dzień świra" się albo kocha, albo nie. No i humor nietypowy, bo rozśmiesza nas człowiek będący prawie że wrakiem. Ale chociaż to jest taki śmiech przez łzy, to jednak jest komedia.
"Dzień dobry kocham cię", to jest inny typ. Tu nie ma jakiś głębokich analiz, ale na wieczór, żeby się pośmiać i miło spędzić czas jak najbardziej. A nawet nie tyle miło, co humor taki trochę zwariowany.
"Dzień Świra" uważam za świetny film, ale określanie go komedią jest nie na miejscu i wskazuje na brak większego zrozumienia filmu. To przede wszystkim jest dramat, ew. można go nazwać komediodramatem, przy czym jest to gorzki typ komedii. Mam wrażenie, że wiele osób przyswaja tylko komediową część i nie zauważa, że po każdym " żarcie" nasuwa się smutna refleksja.
no jesli w takich ramach rozpatrywac film to okej. ale tam jest tyle elementow gagow z humorem ze uwazam film za komedie. glebsza niz Ciacho ;)
Dokładnie, po co spędzić na pisaniu scenariusza masę czasu jak można go wymyślić podczas srania? :-)