W kinach były tłumy, film udany, naprawdę można sie pośmiać i jak na polska komedią, aż sozk, ze
bez przekleństw i syfu. Wszystko ze smakiem na miło i jedoczesnie z jajem - Domagała oczywiście
naj!!
Ja nie wiem z czego tam się można było śmiać.... Ten film był tak durny pod względem komedii. Może dwa elementy były takie, na których się zaśmiałam. Całe kino aż piszczało ze śmiechu czego zupełnie nie rozumiem. Lucek szedł a Ci się chichrali jakby niewiadomo co się stało. Dochodze do wniosku, że ludzie są debilami jak ich takie coś śmieszy...
Czy ilość wyznacza poprawność?? Jeśli tak sądzisz to jesteś albo bardzo ograniczona albo masz 15 lat. Ale rozumiem, że możesz nie rozumieć mojego punktu widzenia bo Tobie się film podobał.
Oglądałaś/eś "Bitwę Warszawską"? Taki badziew, że głowa mała , ale nie przeszkodziło to całej mojej klasie śmiać się głośno i żartować ze słabej fabuły. Pierwszy raz w życiu ich zachowanie było adekwatne do sytuacji. To, że ktoś się w kinie śmieje, to nie znaczy, że film jest dobry, tylko tak żałosny, że pozostaje tylko śmiech.
Całkowicie popieram. W kinie było dużo ludzi i myślę, że się dobrze bawili, oczywiście głównie za sprawą Domagały, który jest genialny :) Bardzo przyjemna komedia romantyczna, pewnie ludzie będą pisać, że przewidywalna, ale czyż nie takie właśnie są komedie romantyczne? Ja jestem zadowolona, dawno nie było tak przyjemnego i jednocześnie zabawnego filmu w Polsce.