Początek jeszcze znośny, myślę sobie "fajna obsada" , będzie to coś z cyklu - lekka komedia na wieczór, aleeee film przeszedł moje najmniejsze oczekiwania. Rozumiem - zawrotna fabuła, zaskakujące elementy/wydarzenia, "zbiegi okoliczności" ,ale po około 15 min zaczęłam wątpić w błyskotliwość tej produkcji. Jakby tego było mało przedstawienie utworu Strachów na lachy w takiej wersji, istna tragedia - chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze.. Podsumowując, niestety film nie przekonuje mnie wcale, ocena "3" wystawiona jedynie za obsadę, ponieważ Basię bardzo lubię, a Aleksy (chociaż go dopiero poznałam w tym filmie) urzekał od pierwszych minut.