Chociaż ta część też miała parę zalet. Efekty specjalne troszeczkę lepsze, ale i tak nie takie bardzo dobre. Podobały mi się sceny jak dwaj reporterzy zostali zabici przez kukurydzę oraz jak dom przygniótł babcię. Z aktorstwem jest trochę słabiej. Dzieci nie były przekonywujące. Nie umiały wywołać u widza napięcia, wogóle nie było za dużo strasznych momentów. Film nie miał takiego samego fajnego klimatu jak część pierwsza. Zaletą jest jeszcze niezła muzyczka. Ogółem film jest o wiele gorszy od części pierwszej, ale jak jesteś wielkim fanem filmu "Dzieci kukurydzy" możesz sięgnąć po tą część. Moja ocena 7/10.