Dziecko Rosemary
Rosemary's Baby
1968
Czy Wy też czuliście smutek, rozrzewnienie a zarazem niepokój i strach, słuchając tej melodii? Bo ja tak:/ Nie wiem dlaczego, nie potrafię tego dokładnie opisać. Ale czułam jakiś psychiczny niepokój i lęk ....
kojarzy ktos tytul utworu chopina ? rosemary czesto jej slucha. nie moge znalezc w napisach koncowych -.-
Nie rozumiem tego całego zachwytu.Film jest nudny i zdecydowanie za długi.Pozbawiony klimatu grozy.Powinien być bardziej mroczny,główną bohaterkę powinny nawiedzać halucynacje,koszmary,które powinny zawierać ukryte symbole,przesłania,które w odpowiedni sposób odczytane,powinny zdradzać bohaterce,kim jest jej...
Miłość matki jest tak wielka, że pokocha nawet szatana, jeśli byłoby jej dzieckiem.
użytkownik usunięty
Miłość matki jest tak wielka, że pokocha nawet szatana, jeśli byłoby jej dzieckiem.
Takie wrażenie odniosłem po zakończeniu. Co myślicie o zakończeniu Dziecka Rosemary?
Polańskiego kojarzy mi się z jednym, kołysanką Komedy ,którą mąż zlośliwie i z pełną premedytacją śpiewał mi jak byłam w ciąży, pamiętam to nadal , bo wprawiało mnie wstan irytacji.
Dziwny kolo poniżej niejaki irishfolkfan napisał jeden z najbardziej groteskowych i żenujących postów jakie miałem przyjemność czytać.
ocenił(a) film na 10
W jego mniemaniu miała to być krytyka,ale nie wiem czego,bo chyba nie filmu.Zarzuty w stylu"nudny, za długi, infantylny, obleśny, z marną fabułą"
nie poparte żadnymi argumentami.Równie dobrze mógł napisać że film był za gumowy i za beżowy.Pisze że żadnych zaskakujących zwrotów akcji:)),chodzi pewnie o to że było za...
..w tym horrorze nie ma nic strasznego... Tani był bo wszystko tylko w mieszkaniu. Dla mnie
te postacie są niezbyt wiarygodne - Rosemary bezgranicznie ufa tym starcom a potem
nagle ona odkrywa cały spisek.. do niczego nie da się dojść widzowi bo ona wszystko
tłumaczy... a ten Guy myślałem, że będzie czymś w...
Kiedyś widziałem fragment jakiegoś filmu i myślałem że to "Dziecko Rosemary". Scena pokazywała sen kobiety w którym rodziła. Okazało się że urodziła same wnętrzności. Obejrzałem "Dziecko..." w całości i takiej sceny nie było. Jest ona wycięta czy to jakiś inny film. Jak inny to jaki? Dzięki za pomoc ;)
Z wielką chęcią obejrzałabym ten film, lecz nie mogę go znaleźć. W telewizji nie leci ( może i leci, lecz ja o tym nie wiem) w mojej wypożyczalni wytrzeszczają oczy gdy podaję im ten tytuł, a możliwość ściągnięcia go raczej nie wchodzi w grę, mogłabym ale nie jestem zwolenniczką oglądania filmów na komputerze (cóż.....
więcej
Chociaż oglądałam go niedawno, już mogę powiedzieć, że to jeden z moich ulubionych filmów. Teraz wiem, że właśnie takie widowisko zawsze chciałam obejrzeć ! Jestem pod wrażeniem również tego, że wyreżyserował go Polak !
filmowej produkcji o straszeniu i do straszenia.Ma swoją ugruntowaną pozycję jako niedościgniony wzór gatunku.Wszystkie późniejsze produkcje wzorowały się na warsztacie Polańskiego i jego"dziecka"
W głębi duszy zdaję sobie sprawę, że film nie zasłużył u mnie na rewelację (9/10), jednakże sentyment do książki (która swoją drogą jest WSPANIAŁA i polecam przeczytać ją wszystkim) sprawił, że nie mogłem postawić niższej oceny.
Chciałbym kiedyś obejrzeć remake "Dziecka Rosemary".
Pozdrawiam.
Uważam, że Ira Levin odwalił kawał dobrej roboty wiele lat temu, wydając książkę Dziecko Rosemary. Wciąga od samego początku do ostatniej strony. Moje zdanie na temat filmu jest takie, że dobrze oddaje klimat nadany w książce, na której podstawie został nakręcony. Całość złożona jest dobrze, ciekawie. Ode mnie dostaje...
więcej
ok, wiem, że moje pytanie może wydać się idiotyczne xD. ale nie skumałam za
bardzo tego filmu - czyli że rosemary została zgwałcona przez szatana, a
jej mąż o tym wszystkim wiedział? czy on też był satanistą?
aha, i o co chodzi z tym, że rosemary każe mu pokazać lewe ramię?
no, mam nadzieję, że ktoś pomoże ;d
Po ”Pianiście” to dopiero drugi film Polańskiego, który obejrzałem. Początkowo nie sądziłem, że film wywrze na mnie takie wrażenie. Charakterystycznie dla wielu produkcji z lat 60-tych i 70-tych akcja rozwijała się wolno, wręcz ślamazarnie. W miarę upływu czasu napięcie rosło, by w efekcie wzbudzić we mnie autentyczny...
więcej
Mam 19 lat i z niechęcią podszedłem do tego filmu, ale miłe rozczarowanie. Doskonała muzyka trafiająca do oglądacza, groza i za razem cała opowieść wprawia w zachwyt. Ogólnie nie tego typu "horrory" lubij najbardziej, zawiłe zmuszające do myślenia nawet po kilku dniach po obejrzeniu filmy 10/10.
PS....
