Nowy Jork, rok 1965. Aktor Guy Woodhouse (John Cassavetes) i jego żona Rosemary (Mia Farrow) wynajmują mieszkanie w starej kamienicy. Kilka dni później młoda sąsiadka popełnia samobójstwo, zaś Woodhouse'owie poznają starsze małżeństwo: Minnie (Ruth Gordon) i Romana (Sidney Blackmer) Castevetów, które przygarnęło kobietę. Guy jest pod
Często można znaleźć komentarze w stylu: ten film jest tak genialny (albo jest arcydziełem), bo jest dwuznaczny: nie wiadomo czy dziecko Szatana i jego sekta są prawdą czy tylko urojeniami głównej bohaterki. Większość jest zdania, że nie ma tu żadnych urojeń, ale są też tacy, którzy przypisują większą wagę...
Do filmu miałam dwa podejścia, jedno zakończyło się po godzinie z powodu absolutnego braku akcji i tym samym mojego absolutnego braku zainteresowania. Drugie podejście wypadło przypadkiem w tv, film leciał już od godziny więc stwierdziłam, że przeżyję. W końcu w drugiej połowie filmu akcja powinna być już daleko...
Ona:"Czułam jakby mnie gwałcił nieziemski byt".
On:"Dzięki kochanie".
Troche sie usmiałem że żona tak do męża.
Witam. Ostatnio wróciłem do filmu, który moim zdaniem jest arcydziełem. Wydaje mi się, że Polański próbuje nam przedstawić jakąś tajna organizacje chcąca rządzić światem, i tutaj na myśl przychodzą mi Iluminaci. A o trwogo oczywiście to jest tylko i wyłącznie moja własna opinia spiskowa - śmierć zony Polańskiego -...
Kolejny raz obejrzałem film, tym razem już pod katem interpretacji zawartej w opisie autorstwa Diany:
http://www.filmweb.pl/topic/616504/Aktualny%2C+klimatyczny%2C+%C5%9Bwietny+warsz tatowo.html
która odrzuca "prawdziwość" przedstawionych wydarzeń (Szatan na Manhattanie), przypisując je rozwojowi choroby psychicznej...