Dziewczyna moich koszmarów
The Heartbreak Kid
2007
Filmik nawet przyjemny, idealny na sobotni wieczorek z druga polowka. 2 sceny takie, ze w kinie smialem sie przez 5 minut a reszta jest pokazana w zwiastunie i juz potem nie smieszy. Zakonczenie nawet udane jak na tego typu filmy. Bardziej mi sie podobal "Superbad", ale jest OK.
Swietny film bardzo zyciowy. Filmy ze Stillerem zawsze maja taka pewną dozę melancholii i morału tu w tym przypadku puenta jest piękna a co do scenariusza to ktos poważnie podszedł do tematu i zgłębił życie kawalera a nie pokazał je tylko w prostacki sposob jako k*rwy i zabawę.
Myslę ze podobne odczucia jak w tym...
Ludzie czemu taka niska ocena?! Ten film jest rewelacyjny. Można ze śmiechu sikać w trakcie oglądania go :) Porównałabym godo śmieszniejszej wersji "Jak stracić chłopaka w 10 dni" POZDRAWIAM :)
Dla tego chłamu pasuje jedno zdanie. Gówno jakich mało. Przecież to się porzygać można od tego
czegoś. Ten pseudo film obrzydził mi oglądanie takich filmów przynajmniej na rok. Brak mi po prostu słów na opisanie tego czegoś.
Nie dałem rady. Film jest tak denny, że masakra jakaś.
Nie wiem skąd on ma tak wysoką ocenę.
Nie polecam.
Moja ulubiona seria scen to jak bohater próbował uciec z Meksyku. Właściwie to jedyny śmieszny element. A nie przepraszam dialog o krowach z kosmosu był niezły. Cała reszta mnie nie bawiła. Może trochę się gorzko uśmiechnęłam jak bohaterowi śpiewanie w samochodzie z drugą dziewczyna się podobało. Pomyślałam sobie -a...
więcej
Z dziewczyną było wszystko w porządku... No, może poza sceną kiedy sika mu na plecy.
To facet był wyjątkowo niedojrzały i nietolerancyjny wobec swojej żony. Przez cały film mnie irytował.
Co do filmu to był on płyciutki i bez żadnych głębszych wartości. Może poza jedną myślą: jacy ci faceci są niedojrzali!
strasznie mnie wkurza ta zona.... aaaaa, to nawet nie jest smieszne, a po prostu straszne.
Mecze sie jak na jakims thrillerze. Nie wiem czy dam rade skonczyc. Narazie film ma u mnie
4.
Kilka scen w filmie jest ok, ale ogolnie jest on wyjątkowo nieapetyczny. A scena kiedy Lila sika Stillerowi na plecy, jest chyba najbardziej obrzydliwą jaką w życiu widziałem. Dyskwalifikuje ten film w stu procentach.
