Bardzo przeciętny film, żeby nie powiedzieć nudny. Moja dość wysoka ocena to wynik uśrednienia ocen. 10/10 za muzykę i obraz (ale nie ten filmowy :)) oraz dobór (podobieństwo) aktorki do pierwowzoru, 8/10 za scenografię i klimat, 6/10 za zdjęcia, 4 a może nawet 3/10 za nudnotę opowieści. Nie wiem jaka jest książka, ale film jest dość nudny. A może to efekt oglądania w domu?