Film ten różni się nieco od typowych amerykańskich komedii. W ogóle nie przypomina "American Pie" czy "Mrówki z gaciach". Film ogólnie jest bardzo fajny, jednak cały czas mamy w nim do czynienia z amerykańską kulturą i stylem życia. Ogromniastym plusem jest ELIZA DUSHKU, która gra superseksowną cheerleaderkę Missy. Sprawia, że film ten nabiera magii i chce się go oglądać wiele razy. Musicię ją zobaczyć! POLECAM WSZYSTKIM !!!