Brittany grała bardzo naturalnie, ale Dakota jest naprawdę niesamowita! Bardzo ciepły, wzruszający, ale też zabawny film o przyjaźni. A do tego miła dla ucha ścieżka dźwiękowa.
Zgadzam sie.Pare momentow chwyta za serce,ale tez mozna sie posmiac.Bardzo fajny:)
Śliczny... aż brak mi słów...
Myślałam, że to kolejny głupiutki filmik, a tu prawdziwa lekcja życia.
A muzyka do teraz mnie trzyma...
Przemiły, wzruszający, ciepły film. Zaskoczył mnie przede wszystkim emocjami, które pokazywał. Jestem pod dużym wrażeniem
Film zaczęłam oglądać przypadkiem, akurat się zaczynał, a mnie nie chciało się wrócić do nauki, wolałam obejrzeć coś w telewizji. Nic ciekawszego na innych programach nie znalazłam, więc zostałam przy TVP1, i tym sposobem poznałam historię dwóch na pozór różniących się podejściem do życia dziewczyn, która wzruszyła mnie niesamowicie. Początek nie wzbudził mojego większego zainteresowania, ale z czasem akcja zaczęła się rozkręcać i były momenty, w których płakałam jak przysłowiowy bóbr. Zwłaszcza końcówkę oglądałam przez łzy. Dzięki temu filmowi polubiłam Brittany jako aktorkę, a także obdarzyłam większą sympatią niezwykle uzdolnioną Dakotę. Jednym słowem, seans - choć niespodziewany - uważam za udany! :)