Mógłby to być w sumie standardowy film (coś na kształt "Szklanej pułapki") ale twórcy zrobili coś co sprawiło że musiałem powiedzieć w duchu "wow". Film się bawi konwencjami ale robi to zgrabnie i sprytnie. Gdyby nie sporo brutalnych scen i przynajmniej jednej niesmacznej to nawet można byłoby ten film oglądać całą rodziną (z dzieciakami w połowie podstawówki), a tak to lepiej żeby on był od 16 lat.
Czy warto pójść do kina - można bo pomysł jest zacny, ale tylko jeśli nie zraża cię brutalność i mordobicie
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - jak wyżej