Wtórny do bólu. Od sposobu kręcenia po schemat zabawy psychola ze swoją ofiarą. Niewykorzystany moment do zwrotu akcji (wspólne picie whisky). Nic nowego. Do tego oczywiście głupie zachowanie ofiary - filmowca, który sam pcha się w łapy oprawcy. 3/10 - Nie polecam.