Film powinien nazywac sie cringe and nie creep. Główny bohater nie straszy a raczej żenuje w stylu przykrego chlopaka ze wsi który probuje zwrócic na siebie uwagę, a budzi jedynie politowanie. To jest materiał na horror, owszem, ale dla nastolatków o niewyszukanym smaku. Dla wszystkich innych - nieudane i żalosne gówno.