Oczywiście moim skromnym zdaniem :)
Właściwie do końca nie wiadomo co się dzieje. W połowie wyrobiłem sobie dwie koncepcje
tego, co jest grane, ale obie upadły. Myślę, że bez uważnego oglądania można mieć
problem ze zrozumieniem tego filmu.
Horror to żaden. Raczej thriller z małym dopiskiem "psychologiczny". Akcja jest dość wolna,
ale wciągająca. Krwi i flaków brak. Odczuwalny klimat niepokoju i powolnej utraty zmysłów.
Chętnie podyskutowałbym z kimś o tym, jak rozumie całość, ale tu nie chcę spojlerować :)
Polecam!
ok, to ja stawiam tu
---SPOILER ALERT---
i teraz możemy dyskutować ;)
Film mi się podobał, klimat był mroczny i wciągający...choć historia dosyć...nietypowa ;)
Niestety wydje mi się, że coś się w niej nie zgadza...i dlatego chętnie wysłucham opinii innych osób, bo może coś przeoczyłem.
Moje wątpliwości:
1) Co łaściwie robił Martin w domu Felixa, drugiej nocy? Po co tam poszedł ?
2) Skoro Martin ukrył się w domu Felixa, to jak się znalazł w tunelu skoro ściana w piwnicy nie była przebita ?
3) Jak rozumiem Martin umarł z powodu niskiego poziomu glukozy, ale dlaczego w takim razie nie wyszedł ?
PS. nawet jak na archeologa...to ten tunel za dobry był chyba ;)
w mojej skromnej opinii:
1) martin robił podkop - interesowała go piwnica domu, bo wiedział/podejrzewał, że się do niej dokopał, stąd chciał 'wybadać teren'
2) uciekł z mieszkania i wrócił do siebie?
3) nie wyszedł z tunelu, bo żona go zamknęła. sama się przyznała, że nie sprawdziłą wcześniej, czy on tam jest.
ja z kolei się zastanawiam nad dwoma kwestiami jeszcze:
a) kiedy i po co żona felixa wlazła na ten strych? (podczas wizyty felixa na komisariacie, czy jednak wcześniej)
b) czy to ona zepchnęła panią mueller, czy to faktycznie był tylko wypadek?
ad 1. Martin miał plany domu w swojej piwnicy, więc może był tam zaznaczony tunel. Tunel wyglądał jakby już sporo czasu tam był - wątpię, żeby Martin go wykopał i tak ,,urządził". Był ciekawy gdzie prowadzi.
ad a) Wydaje mi się, że Vera szukała swojego portretu, o którym wcześniej wspominała. Albo jakichś innych potrzebnych jej dokumentów.
Myślę, że takie 'dziwne' zbiegi okoliczności są ciekawym wypełnieniem tej historii - w końcu wypadki chodzą po ludziach ;)
Mi osobiście bardziej podobały się "oczy julii" ale ten też super. polecam. znacie jakies tego typu filmy? polećcie cos;)