W morzu dobrych opini pewnie zrobię coś co się wielu nie spodoba,ale mnie się ten film po prostu nie podoboba.Obejrzałem go jako dziecko ,obecnie także i wciąż uderza mnie to disneyowskie patrzenie na świat,pewne przecukrzenie,pewna nieprawdziwość.Typowe kino familijne dla dzieci na poranki kinowe.Wiem,że takie filmy są potrzene,ale czy każdy musi się nimi zachwycać?
zgadzam się
lecz tylko częściowo
od psioczenia na ten film powstrzymuje mnie wielki sentyment jaki wciąż do niego czuje, gdyż o ile łatwe, by nie powiedzieć prymitywne sztuczki w nim zastosowane, już zupełnie na mnie nie działają, to jednak kiedyś było inaczej
innymi słowy ryczałem na tym filmie jak stara baba
to oczywiście zasługa zgrabnej, spilbergowskiej i typowo dziecinnej, manipulacj emocjami - ale to jest COŚ, prawda?
zgadzam się z tobą całkowicie. mnie powiem szczerze ten film nigdy się nie podobał, mimo że to już klasyka kina.