Bardzo ciekawy film. Mimo, że fabuła jest zupełnie nierealna, w bardzo interesujący sposób ukazuje nam tytułowy "efekt motyla". Film trzyma w napięciu do końca. Jednakże zgodzę się z recenzją Filmwebu w jednym - jak na jedno dziecko tych smutnych przeżyć jest zbyt wiele. Ale da się to przeżyć. Obawiałem się trochę gry "gwiazdora MTV" - Ashtona Kutchera, ale o dziwo znakomicie sobie poradził. Polecam! 8+/10