Efekt motyla

The Butterfly Effect
2004
7,8 515 tys. ocen
7,8 10 1 514724
6,2 48 krytyków
Efekt motyla
powrót do forum filmu Efekt motyla

byc moze dobrze go zrozumial tylko ze trwało to krócej niz u was...obejrzał doszedł do słusznych wniosków...poza tym gratuluję wszystkim tym którzy za wszelką cene chcą zaakcentować swoją dyskusyjną wyzszość i niewiarygodne IQ wyzywajac ludzi o odmiennych pogladach od debili i nieudaczników przeciez pomijajac juz wszystkie inne aspekty takie "wyzywanie" sie jest nawet nie związane z tematyką wypowiedzi...może zamiast filmów tych lepszych badz gorszych powinniście oglądać mecze polskiej piłki nożnej...na trybuny....!!!...;P

ocenił(a) film na 4
powaga_blazna

to odnosnie wypowiedzi miska 8000 ilestam;)

powaga_blazna

Jeśli ktoś pisze że drugi jest debilem to tylko świadczy o jego poziomie. Olej takich i poprowdź przyjemną dyskusję z osobami które mają jakieś argumenty na swoje zdanie a nie tylko wyzywać od debili :) Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
powaga_blazna

Ja widze to inaczej. Moze draznic Cie ze ludzie ktorym podobal sie film zarzucaja brak inteligencji tym ktorzy wypowiadaja sie o nim negatywnie, ale ja czytajac wypowiediz ludzi, ktorym film sie nie podobal musze niestety przyznac ze nie sa to wypowiedzi zbyt madre. Ludzie zarzucaja filmowi brak sensu i nie podoba im sie jego "fantastyka". Tak... to jest film fantastyczny. Takie filmy mozna lubic lub nie. Jezeli ktos nie lubi fantastyki w filmach to niech po prostu nie oglada bo nie jest to film dla niego, ale niech nie wyspisuje ze film jest zly do dupy itp itd bo to jest cholernie dobry, bardzo madrze zrobiony film, ze swietnym scenariuszem, ktory naprawde moze sie spodobac kazdemu kogo nie odrzuca od filmow fantastycznych. Dlatego wlasnie wypowiedzi ludzi krytykujacych ten film sa niestety w wiekszosci glupie, bo nie potrafia oni pojac, ze to ze akurat fantastyka nie lezy w ich guscie nie znaczy ze to jest zly film. Ja np nie lubie filmow romantycznych wiec ich po prostu nie ogladam, zamiast krytykowac najlepsze i najbardziej kultowe filmy romantyczne jakie powstaly i wypisywac gdzies ze sa glupie. Gusta sa rozne i tyle. "Efekt motyla" to cholernie dobry film w swojej klasie. Jezeli ktos tego nie rozumie to niestety musze sie zgodzic z osobami wypowiadajacymi sie na temat IQ tych ludzi.

ocenił(a) film na 6
____16

Nie zgadzam się z tobą. I wcale nie dlatego, że nie lubię fantastyki - nie lubię tylko kiepskiej fantastyki. "EM" zaliczam do takiej głownie ze względu na słabiutki scenariusz, pełny logicznych błędów. Przykład: Kutcher aby udowodnić współwięźniowi swoją nadprzyrodoną moc czy coś tam cofa sięw przeszłość i przebija sobie ręce. W ocenie scenarzystów tak błahe wydarzenie nie odmieniło jego życia w jakiś poważny sposób (przecież codzień zdarzająsię nam takie wypadki:) - znalazł się w tym samym miejscu, tak samo ubrany itp. z jedną zmianą - stygmatami... Co więcej - współwięzień zauwazył je "nagle", choć w tej wersji swego życia miał je od dzieciństwa... Nawet nie chce mi się dalej w to brnąć...

Inna sprawa to taka, że film ogląda się fajnie - lekka rozrywka nie wymagająca większego wysiłku intelektualnego jest w zyciu niezbędna co jakiś czas:) (och, jaki ja jestem mądry:P)

ocenił(a) film na 9
pablo_yabollo

W wielu filmach mozna znalezc bledy logiczne, jezeli zaczniesz sie nad nimi zastanawiac i rozkladac je na czesci pierwsze. To o czym piszesz w moim odczuciu jakos nie burzy ogolnego sensu tego filmu. Nie zgadzam sie tez ze stwierdzeniem ze to film lekki, latwy i przyjemny. Jest wiele takich filmow, ktore nie oferuja widzowi nic poza np efektami specjalnymi (wezmy te wszystkie badziewne ekranizacje komiksow typu Spiderman czy Elektra), ale Efekt Motyla wg mnie do nich nie nalezy. Ten film ma przeslanie. Nie twierdze ze jest genialny ale jest dobry, chociazby ze wzgledu na swoja oryginalnosc o ktora we wspolczesnym kinie naprawde trudno.

ocenił(a) film na 6
____16

Masz rację - błedy logiczne są w wielu filmach. Nie jest to żadnym usprawiedliwieniem dla EM, mam nadzieję że to rozumiesz. Co do przesłania - to jakie ono właściwie jest? Ja się niczego oryginalnego tam nie dopatrzyłem...

Jeśli chodzi o motyw przypaku odmieniającego nasze życie, to polecam "Biegnij Lola, biegnij!", a zwłaszcza film który był dla Tykwera inspiracją - "Przypadek" Kieślowskiego.

pablo_yabollo

"Biegnij Lola biegnij" jest sper zgadzam się :)

ocenił(a) film na 9
pablo_yabollo

Moim zdaniem przeslania napewno nie mozna odczytywac doslownie, czyli jak ktos tam wyzej napisal "nie przenos sie w czasie bo to sie zle skonczy" ;) Wiadomo ze takie przeslanie byloby bzdura. Ja mysle ze przeslaniem filmy bylo to, ze swiat ma swoj porzadek i chocbysmy bardzo chcieli nie mozemy w niego ingerowac bo jestesmy tylko ludzmi. Pewne rzeczy sa ponad nami. Pewnych rzeczy nie zmienimy, a juz napewno nie zmienimy przeszlosci wiec powinnismy zyc tak by nie musiec tej przeszlosci zalowac. Metafora w tym filmie jest moze dosc paradoksalna, bo widzimy w nim wlasnie czlowieka ktory ta przeszlosc zmienia, jednak nie wychodzi na tym najlepiej. Zamiast zrobic porzadek psuje coraz wiecej - porzadek rzeczy, porzadek swiata jest wciaz ponad nim bo mimo swoich mocy pozostaje tylko czlowiekiem. To jest moim zdaniem przeslanie filmu.

Stworzenie filmu zainspirowanego teoria chaosu, ktory orbazuje dzialanie "efektu motyla" uwazam za bardzo dobry pomysl i nawet jezeli film nie jest doskonaly bo rzeczywiscie mozna w nim znalezc jakies bledy logiczne to i tak uwazam ze jest bardzo dobry bo jest inny, jest oryginalny, nie jest zmiksowaniem tego co juz bylo w kilku innych filmach - tak jak wiele filmow wspolczesnie powstajacych, zwlaszcza w tym gatunku.

ocenił(a) film na 6
____16

no i tu się własnie różnimy... dla mnie to nic oryginalnego nie jest:)

ocenił(a) film na 9
pablo_yabollo

w takim razie podaj nazwe filmu, ktorego schemat zostal powielony w "Efekcie Motyla"... jezeli taki film istnieje to chetnie obejrze

ocenił(a) film na 2
____16

Nie chodzi o film oparty na teorii efektu motyla, ale o schemat, jakiemu poddał się ten scenariusz... Schemat, który polega na ciągłym wracaniu się bohatera. Owszem - z tego wszytskiego wynika morał, ale tak naprawdę trudno nazwać go odkrywczym. Mnie denerwuje fakt, że spore grono osób wywższa 'Efekt motyla', nadaje mu etykietki kina wybitnego, niesamowitego, najlepszego w historii kina. Wcale to nie sa moje wymysły - takie rzeczy można czytać. Rozumiem, ze kogoś może ten obraz bawić, że jest rozrywkowy (choć mnie żenował podczas seansu i się nudziłem), ale psotrzeganie go przez wspomniane grono osób idzie o wiele dalej, niż nazywanie go 'fajnym'. Sympatyczniejsze wspomnienia mam choćby o 'powrocie do przeszłości', gdzie watek popularnonaukowy był na dalszym planie, a intryga była ciekawsza (bohaterowie, dialog, rozwiązania fabularne, reżyseria, nie było tez jakichś dziwnych błędów logicznych, bo reżyser szczęśliwie się od nich 'wymykał').

ocenił(a) film na 9
The_Perfect_Drug

Nie chodzi o film oparty na teorii efektu motyla? A mi o to wlasnie chodzi. O to ze to chyba pierwszy film, ktorego glowna inspiracja jest teoria chaosu. Ten film nie wyrasta "z niczego". Ma ciekawe fundamenty. Ktos moze powiedziec ze jest zbyt fantastyczny i miejscami nielogiczny, ale to po prostu metaforyka. Pewien sposob przedstawienia czegos. "Efekt Motyla" jest wariacja na temat teorii chaosu. Na tym wlasnie moim zdaniem polega jego oryginalnosc. A odnosnie powielania "schematu" jakim jest przenoszenie sie w czasie to coz... schemat schematowi nie rowny. Jezeli porownujesz "Efekt Motyla" do kina familijnego takiego jak "Powrot do przyszlosci" to najwyrazniej tego nie rozumiesz.

Rozumiem ze nie do kazdego ten film musi trafiac i niektorzy nie dostrzegaja jego glebi, ale jest wiele osob ktore uwazaja ze "Efekt Motyla" to film wiecej niz "fajny" o czym swiadczy chociazby jego bardzo wysoka pozycja na filmwebie (w tej chwili 18 miejsce w top 100) wiec nie probujcie udowadniac tym wszysktim ludziom ze sa w bledzie. Maja prawo do swojej oceny, a ocena ta - u tak wielu osob - nie bierze sie przeciez z nikad.

ocenił(a) film na 2
____16

Według mnie ten filmt o schemat, który został jedynie podpięty pod tą teorię chaosu i tak naprawde tylko po to, aby umożliwić bohaterowi (nadać sens) jego przemieszczaniu się w czasie.... Taaak.. Pojawia się na początku to krótkie zdanie o motylu - Tyle, że reżyser myśli, iż swoim filmem może przekazać największą bzdurę i mieć usprawiedliwienie - przecież to efekt motyla!

Ten film nie ma żądnej metaforyki, dopuszcza się uproszczeń, zmainy, jakie dzieją się w świecie bohatera są wręćż kosmetyczne. Nic się nie zmienia, oprócz tego jednego aspektu (i wyglądu), który stanowi oś fabularną całości...

Pisanie, że czegoś nie rozumiem jest zbyt banalne, aby do mnie przemówić. 'Powrót do przeszłości' jest może kinem familijnym, ale zawiera elementy sensacyjne, przygodowe... Jest dobrze skrojonym kinem rozrywkowym po prostu.

Nie pojmuję głębi 'Efektu...' Jesli ta głębia ma polegać tylko na wykrozystaniu owego zdania, to nie jest to zasługa filmu...

Równie dobrze scenarzyści mogliby znależc podobne hasło i umieścić przy 'Oszukać przeznaczenie' Czy wtedy ten film nabrałby głębi? Nie sądzę...

Dla mnie głebią nie jest puenta w postaci - Nie uciekniesz od przeznaczenia, Losu nie da się zmienić itp.

Nie interesuje mnie wysoka pozycja filmu na fw, bo każdy ocenia swoją miarą. Wiele filmów, które nie pwostały mają już wysokie noty, wiele filmó z ulubionymi aktorami dostaje wyższe, wiele takich,k które sa ogólnie dostępne ma wyższe, niż te niszowe itd. itd. Nie jestem tylko za nadinterpretowaniem tego obrazu, któy nie jest dziełem w żaden sposób ambitnym, a jedynie pretensjonalną rozrywką.

ocenił(a) film na 9
The_Perfect_Drug

Dla jednych pretensjonalna rozrywka (bo w koncu to film o podrozach w czasie wiec trzeba go wrzucic do jednego wora z science fiction dla dzieci w stylu "Powrotu do przeszlosci") a dla innych oryginalny i niebanalny film potrafiacy poruszyc. Mam wrazenie ze tych drugich na szczescie jest wiecej.

ocenił(a) film na 2
____16

Myślę, że więcej starszych dobrze będzie się bawiła przy 'powrocie...' To leciwy już film, efekty mogą nie budzić już emocji, ale nadal ma swoją widownię. Czas zweryfikuje co za tcyh 20 lat będzie z 'Efektem motyla'....

użytkownik usunięty
____16

Chociażby "Przypadek" Kieślowskiego.
A "Efekt Motyla" jest według mnie fatalny. Mam argumenty:)

ocenił(a) film na 9

A wedlug mnie jest swietny i tez mam argumenty :)

ocenił(a) film na 9
____16

aha... nie widzialem "Przypadku" ale nie sugerujesz chyba, ze tworca "Efektu Motyla" wzorowal sie na filmie polskim? a o to wlasnie pytalem... czy istnieja wg was filmy z ktorych "sciagal" tworca E.M. bo mi jakos nic takiego nie przychodzi do glowy ---) oryginalnosc

ocenił(a) film na 1
____16

temat zerzniety z całej rzeszy filmow traktujacych o podrozach w czasie,jedynym novum jest tu "wehikuł" czasu-pamietniki,kaseta(sic!). ..jesli to jest wyznacznikiem oryginalnosci tworcow to ja dziekuje..postoje

ocenił(a) film na 6
Kupa

no, bez przesady, jest jeszcze ashton kutcher:)

ocenił(a) film na 1
pablo_yabollo

aaa..przepraszam..no i Amy Smart w roli kkk..uryy lekkich obyczajow;)

ocenił(a) film na 9
Kupa

i znowu wrzucanie wszystkich filmow o podrozach w czasie do jednego wora... rownie dobrze mozna wrzucic do jednego wora wszystkie strzelaniny, wszystkie romansidła itp... powstalo wiele filmow o podrozach w czasie i sa to filmy zupelnie od siebie rozne... ujmujace tematyke w inny sposob i stawiajce na co innego... niektore to filmy akcji, inne to kino familijne... roznorodnosc jest wielka a efekt motyla nie jest moim zdaniem filmem, ktory powinno sie w ten sposob szufladkowac