Efekt motyla

The Butterfly Effect
2004
7,8 515 tys. ocen
7,8 10 1 514740
6,2 48 krytyków
Efekt motyla
powrót do forum filmu Efekt motyla

Tyle razy słyszałam o tym filmie, że w końcu postanowiłam obejrzeć. Uwielbiam filmy o takiej tematyce, ale "Efekt motyla" to porażka.
Rozumiem, że miało być ciekawie, zaskakująco i dziwnie. Sądzę jednak, że forma w jaką ubrano scenariusz jest tak uboga, że film może trafić w większości wypadków tylko do widza mało wymagającego.
Czy nikomu na prawdę nie przeszkadzało, że to wszystko jest takie kiczowate, niedojrzałe i pseudo psychologiczne? Stereotypowe postaci, sytuacje... Główny bohater który jest uczelnianym kujonkiem, albo najlepszym zawodnikiem drużyny szkolnej... Toż to wałkowane od lat schematy i to te najbardziej typowe.
Kutcher...Ekhm... Starał się mógł, ale jego postać jest strasznie 'płaska' i to tylko potwierdziło moje zdanie na temat tego, że najlepiej nadaje się do grania wesołych młodzieniaszków w komediach dla nastolatków.
Jeśli ktoś reflektuje na wartościowy thriller (to w ogóle zasługuje na miano thrilleru?)czy też psychologiczne kino, to radzę obejrzeć coś innego.

ocenił(a) film na 9
ardilla2

Nie mogę patrzeć na wasze wypowiedzi. Są żenujące i śmieszne :)) zachowujecie się jak "akademiccy krytycy filmowi" i uważacie za "wymagających kinomaniaków". Piszecie o najróżniejszych elementach używając ostrej krytyki i skomplikowanych słów. KTOŚ TU CHYBA MA KOMPLEKS NIESPEŁNIONEGO REŻYSERA ;)

karola__14_

W czym widzisz problem? Chyba od tego właśnie jest forum, żeby wypowiadać swoje zdanie. Jeśli nie rozumiesz języka polskiego to nie rzucaj się na innych za to, że go używają. Wiesz, co jest żenujące? Ocenianie i obrażanie innych w taki sposób jak Ty to zrobiłaś. Jeśli jesteś usatysfakcjonowana swoim super odkrywczym postem na zasadzie "ludzie krytykujący filmy w sposób zdecydowany są bufonami", to nie pozostaje mi nic innego jak serdecznie Ci pogratulować.

ocenił(a) film na 9
ardilla2

Bardzo dziękuję za gratulacje, ale nie były konieczne bo nie przeszkadza mi krytyka, oczywiście! Irytuje mnie natomiast, gdy ktoś używa zwrotów jak na przykład: "każdy szanujący się kinomaniak nie dałby więcej niż 6", albo wyrażenie "pseudopsychologiczne" któe nawet nie istnieje, ale ktoś musi się tak wyrażać bo wtedy mu się wydaje że brzmi mądrze. Właśnie w tym widzę problem. Kolejny (mój ulubiony :D) cytat: "Kutcher...Ekhm... Starał się mógł, ale jego postać jest strasznie 'płaska'" No to mnie już rozbroiło. Zrozumiałabym taką wypowiedź gdyby jeszcze autor był łaskaw objaśnić co rozumie przez wyrażenie "płaska postać"

karola__14_

Proszę bardzo - jeśli chciałaś wyjaśnień, trzeba był o nie zapytać, a nie zaczynać od obrażania.
Co trudnego jest w wyrazie, bo to nawet nie jest wyrażenie, "pseudopsychologiczne"? Kto Ci powiedział, że nie istnieje? To słowo najlepiej oddaje to, co uważam o tym filmie i nie będę szukać synonimu dlatego, że komuś ono nie odpowiada. Przepraszam, ale absolutnie nie uważam, żebym użyła w tej dyskusji jakiegoś "mądrego" czy naukowego języka. Poza tym, o co chodzi w dyskusji na tym forum - o sprzeczanie się o zasady językowe czy o treść merytoryczną? - nie widzę sensu w docinkach na temat np stylistyki, jeśli ktoś pisze na temat.
Jak myślisz, po co napisałam słowo "płaska" w cudzysłowiu? Właśnie dlatego, że to przenośnia i na moje oko wcale nie trudna do zrozumienia. Postaci bywają wielowymiarowe, bywają też takie, które można uznać za mało rozwinięte, pokazujące się z jednej i tej samej strony przez cały film - właśnie płaskie. Dostatecznie zrozumiale wytłumaczone?
"Irytuje mnie natomiast, gdy ktoś używa zwrotów jak na przykład: "każdy szanujący się kinomaniak nie dałby więcej niż 6" - no to to już na pewno nie są moje słowa. Nie wiem co ci zrobili wypowiadający się w internecie widzowie, ale nie wrzucaj wszystkich do worka pod tytułem "ludzie krytykujący czyli uważający się za znawców kinowych". Do Twojej wiadomości nie, nie uważam się za żadną znawczynię, a tylko wyrażam swoja własną opinię. I jak widać w tym wątku są ludzie, którym się film bardzo podobał i potrafili kulturalnie odpowiedzieć na moje argumenty i to się ceni.
To by było na tyle i nie będę dalej ciągnąć tutaj dyskusji prywatnych, bo nie od tego są na tym portalu zakładane tematy.

ocenił(a) film na 9
ardilla2

Kilkoro z cytowanych to nie były Twoje słowa i ani razu nie wspomniałam o tym że są Twoje. Dziewczyno, nie wszystko kręci się na Twojej orbicie i już wcześniej zdążyłam zauważyć (na innych forach), że lubisz powodować afrery. CAAAAŁy ten DŁUUUGI tekst, w którym próbujesz coś (nie wiem co) udowodnić opierasz tylko na sobie, a ja cytowałam wypowiedzi innych NIE TWOJE, poczytaj a się dowiesz. To dowód na to, że nawet nie czytałaś wypowiedzi innych bo nie były kontrowersyjne, ale znalazła się moja, do której mogłaś się przyczepić BEZ POWODU czego dowodem jest to że nawet nie raczyłaś przeczytać wypowiedzi innych ganiąc moją, powtarzam. A teraz uwaga uwaga: ciekawe czy pobijesz rekord długości szeregu "mądrych" ripost :D czekam z utęsknieniem!

karola__14_

Jeden wielki bełkot. Nie mam zamiaru Ci odpowiadać.

ocenił(a) film na 9
ardilla2

CIĘŻKO znaleść Donnie Darko