Obejrzałem ten film dziś na DVD i jestem w szoku... Nie wiedziałem, że w tych czasach mogą powstać jeszcze jakieś DOBRE filmy. Bardzo dobry (być może nie ambitny) dramat psychologiczny o bardzo ciekawej i oryginalnej tematyce (być może wcześniej już powstał taki film). Wiele słyszałem o tym filmie od znajomych (że świetny) i chciałem go obejrzeć. No i dziś mi się to udało. Bardzo podoba mi się piosenka końcowa, nie wiem kto to śpiewa, jaki to ma tytuł, ale ją znajdę :) Szkoda że ten film się kończy jak się kończy, spodziewałem się czegoś lepszego :(
Moja ocena 10/10.
Masz absolutną rację a co do piosenki końcowej to jest to utwór Oasis "Stop crying your heart out" wiem bo tez mi sie spodobal.............pozdrawia m