Co w nim fajnego? Film zagmatwany i zbyt ruchliwy. Dużo krzyku, mało finezji.
Chłopaki, nie sądzicie, że nie ma sięo co kłócic? Co się komu podoba... Jedni wolą zagmatwane thrillery,a drudzy ociekające krwią i spermą horrory. I co w tym złego?
Mi się osobiście film podobał. Zaskoczył mnie nieźle jednym zwrotem akcji - a mianowicie, gdy główny bohater 'budzi się' w szpitalu psychiatrycznym. I takie zdziwienie, że to wszystko to rzeczywiście mogła byc jego choroba.
Nie podobało mi się za to zakończenie. Nie lubię happy endów. Zagmatwane filmy lubię. Ale zagmatwane filmy powinny się kończyc w zagmatwany sposób, pozostawiając jakąś częśc historii niedopowiedzianą. To szczęśliwe zakończenie rozczarowuje.
Szczęśliwe zakończenie? (SPOILER SPOILER SPOILER) Że się okazuje, że on w ogóle się nie rodzi? Bardzo mi szczęśliwe
że co? Jak to się nie rodzi? Film się kończy tym, że główny bohater przenosi się w czasy głębokiego dzieciństwa, mówi tej dziewczynie, że zabije ją i jej rodzinę, gdy się do niego zbliży, a potem pali razem ze swoim kolegą wszystkie pamiętniki. Zresztą zobacz tutaj: http://www.putlocker.com/file/LNM9CY4QCXS00S#
a elias znowu próbuje udawać konesera, no i te jego argumenty...
Co Do filmu. Zagmatwany? Wątpię, chyba, że dla eliasa. Ten film raczej udaje zagmatwany a w rzeczywistości jest prosty, z resztą gdzie mu do takich filmów jak Memento, Mr. Nobody, Revolver czy Primer. Podróbką Doniego Darko również bym go nie nazwał, gdyż oba te filmy zupełnie odbiegają od siebie fabularnie i o co innego w tych filmach chodzi. Co błędów również się zgadam jest tam kilka luk w scenariuszu między innym motyw z tymi bliznami...
Ja film jednak oceniam wysoko 9/10 gdyż ma on bardzo ciekawą, pełną zwrotów akcji fabułę, zresztą większość filmów o podróżach w czasie.