Zaskakująco dobry film zwłaszcza że w głównej roli wystąpił ekspert od głupawych komedii, który w wieku 40 lat grywa nastolatków. Przyjemnie ogląda się filmy gdzie dobrze napisana fabula ma przewagę nad efektami.
Jeśli Ci się podobał to nie polecam 2 i 3 części... natomiast polecam Ci "Obłęd" - wywołuje podobne emocje... :) Może ktoś zaproponuje coś jeszcze w tym klimacie??