... Nie wiem jak was, ale mnie najbardziej urzeka ostatnia scena. Ludzie ktorzy znali sie od małego, tyle chwil przeżyli w dzieciństwie, można powiedzieć że się kochali ale co z tego skoro na ulicy byli sobie obcy ;
Ten film ma dwa alternatywne zakończenia.To co zobaczyć można było dziś na polsacie to wersja kinowa,w wersji reżyserskiej matka Evana poroniła.Evan z własnej woli nigdy się nie narodził.Po to by jego rodzina i znajomi mogli lepiej ułożyć sobie życie.To jest dopiero smutne zakończenie!chociaż obie wersje zakończenia są,moim zdaniem, równie dobre
Dokładnie, ja wiedziałem tylko wersje reżyserską i musze powiedziec że zrobila na mnie ogromne wrażenie, szczególnie końcówka filmu. Evan jest kaleką, a gdy chce to odkręcic, okazuje się że nawet się nie narodził. Chyba tak to było, film dośc dawno oglądałem.
ja wczorajmiałem po obejżeniu filmu takie same odczucie co ty ale szybko odpaliłem youtube i zobaczyłem ''happy ending''
http://pl.youtube.com/watch?v=9mpk5XeYh-g