Efekt motyla

The Butterfly Effect
2004
7,8 515 tys. ocen
7,8 10 1 514724
6,2 48 krytyków
Efekt motyla
powrót do forum filmu Efekt motyla

geniusz

ocenił(a) film na 9

właśnie obejrzałam film już chyba po raz 5 ale zawsze mnie zadziwia i wciąga, tak jak za pierwszym razem. Jeden z moich ukochanych i najlepszych filmów jakie w życiu widziałam

ocenił(a) film na 10
unbridled

I ja też przed chwilą oglądałem, z tym, że po raz 6sty ;) I mam dokładnie takie same odczucia ;) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
pete_stan

tak samo mam nie wiem, który raz oglądam to, ale czuje się zawsze tak samo. Film świetny :) szkoda, że kolejne kontynuacje nie trzymają takiego poziomu :) Za pierwszym razem tylko, można nie wiedzieć kilku rzeczy, dopiero za 2 albo 3 razem wszystko wiadomo ze szczegółami :P

pete_stan

A ja widziałem dopiero drugi raz i nie mam ochoty na następny. Dziś jeszcze bardziej go znielubiłem :)

użytkownik usunięty
unbridled

Całkiem fajny film.

Ja również oglądam go po raz 5 i nie mogę się nadziwić fenomenowi tego filmu.

ocenił(a) film na 9
unbridled

To samo mam. Kutcher zagrał świetnie.

josedratewka

Ja go mam na DVD a i tak oglądam każdą emisję w telewizji. Mnie już zleciał chyba z jedenasty seans :D

ocenił(a) film na 9
Jordan66

szczerze to ja nawet nie zabieram się za kolejne części - nie mam zamiaru psuć sobie wrażenia bo nie ma takiej siły żeby kolejne części były równie dobre jak pierwsza

ocenił(a) film na 9
unbridled

I masz racje.Właśnie obejrzałem drugą część i jestem bardzo zawiedziony... Nie umywa się do genialnej jedynki...

ocenił(a) film na 10
unbridled

Kolejne części schańbiły ten świetny film:P nie warto oglądać;)

ocenił(a) film na 8
unbridled

Mam podobnie. Efekt motyla widziałem już niezliczoną ilość razy. Zawsze trzyma się ten sam, świetny klimat (zwłaszcza sceny kiedy Evan jest nastolatkiem). Nie jest to dla mnie kto wie jak wybitny film, ale na pewno znajduje się na liście moich ulubionych, a DVD zawitało na półkę zaraz po tym jak pierwszy raz go zobaczyłem.

ocenił(a) film na 10
hdx

Mi wkręca się koniec. Ten morał, że nie warto tyle ingerować w czyjeś życie, bo czasem można tylko pogorszyć - lepiej po prostu odpuścić nawet miłość by ta osoba była szczęśliwa..:)