Film miazga... Byloby 10/10 gdyby nie 3 bledy ktore wg mnie przy takim arcydziele nie powinny miec w ogole miejsca.
1. Skoro dwie glowne postacie rozpoczely egzorcyzm to chyba powinni zwiazac Regan jakos lepiej :) Blad nr 1. Regan odwiazuje sie i zabija (?) starszego ksiedza. Dalem znak zapytania poniewaz widze iz sp aktor grajacy starszego ksiedza wystepuje w czesci drugiej (dopiero mam zamiar ogladac, wiec nie wiem)
2. Mlodszy ksiadz w takiej sytuacji nigdy nie powinien zostawiac starszego samego... efekt? Patrz nr 1. :)
3. Policjant prowadzacy dochodzenie wiedzial ze Regan zabila rezysera a na koncu zobaczyl ze Ksiadz wylecial przez okno. Wedlug mnie powinien aresztowac Regan za dwa zabojstwa. No chyba ze wierzyl w opetanie. W zadnym momencie filmu nie widzial Regan w takim stanie wiec troche to naciagane ze koniec koncow nic jej nie zrobil (nie aresztowal)
Ktos madry? Wytlumaczy?
Poza tymi dwoma/trzeba bledami film niesamowity. Klimat mega, gra aktorska na bardzo wysokim poziomie. Mamy 2020 a film sprzed prawie 40 lat naprawde mnie zaskoczyl.