Takiego kina już nie ma i nigdy już nie będzie...genialny film,niesamowity klimat,muzyka,to się ogląda!!! Współczesna młodzież która pewnie w większości pisze oceny negatywne tego filmu-nigdy nie będzie w stanie docenić jego walorów.Oni bardziej wolą D.Masłowską i takie bzdury jak-wojna-Polsko-Ruska...przykre ale prawdziwe.
Nie mieszajmy D. Masłowskiej z kinem gatunku,bo się zakopiemy ,,czterema kołami".A omawiany tu tytuł to horror co się zowie.Wedle mnie jeden z najlepszych jakie zrealizowano.Dzisiaj takie filmy właściwie nie powstają,inny jest tzw.target.Pomysły czerpie się z gier komputerowych i makabrycznej literatury.Nie wyśmiewam zjawiska,ot,znak czasów.Za to, różnica w emocjach jakich doświadczam przy oglądaniu ,,Egzorcysty" i takiego,powiedzmy ,,Wzgórza mają oczy" jest taka jakbym był na polowaniu a potem na świniobiciu.Friedkin wykonał swoją robotę zachwycająco(oglądałem z przerażeniem).Obsada spisała się bez zarzutu ze wskazaniem na Maxa Von Sydowa.
Są jeszcze trzy,no może cztery równie zmyślne horrory.Ten obejrzałem kilka razy i mam wrażenie ,iż zbliża się do mojej prywatnej(tylko na mój użytek)listy filmów kultowych.I dlatego panie i panowie 10/10.Ukłony,esforty