W życiu balem sie ogladając tylko Egzorcyste i Twin Peaks.Film trzyma klimat i swietna muza do tego. Pamietam jak ogladalem Egzorcyste po raz pierwszy to zamykalem oczy gdy na ekranie pojawiala sie opętana Regan:). Polecam książkę która jest tez świetna a nawet może i jeszcze lepsza niz film. Jak dla mnie 9/10.
Racja, racja...
"Egzorcysta" to jeden z najlepszych horrorów świata. Straszy jak mało który. Ma ciekawy klimat. Itd. ... Można pisać w nieskończoność pochwały. A ma jakieś wady? Może ma, ale mało znaczące.
Co do serialu "Twin Peaks" też się zgodzę. Tylko jest jeden warunek: oglądać w nocy, najlepiej samemu. Wtedy klimat jest jeszcze doskonalszy. Ale to każdy wie.
Co do wad to zaliczył bym do nich wątek iracki, ale na szczęście później zaczyna sie już prawdziwy horror:)
A co do Twin Peaks to rzeczywiście ogladając w nocy samemu można dostać czasami lekkich dreszczy:}szczególnie przy odcinkach "Samotne dusze", "Samosąd" i oczywiście "Poza życiem i śmiercią".
Najstraszniejszy był właśnie ostatni odcinek "Poza życiem i śmiercią". Oglądałem go jak zahipnotyzowany, bo to co się działo, przechodziło ludzkie pojęcie. W ogóle był baardzo mroczny i zakończył się źle dla większości bohaterów.
A "Egzorcysta" robi się naprawdę dobry w drugiej połowie, a najstraszniejszy pod koniec jak obaj księża odprawiają owe egzorcyzmy.
Ten film jest wspaniały, świetnie trzyma klimat i ogląda się go znakomicie, ale trzeba najpierw przebrnąć przez dosyć nudnawy początek.