Ja też coś mam: w książce są takie małe literki, a w filmie obrazki.

A przeczytałeś książkę?

Owszem. Ale książka to literatura, nie film.

Okroili egzorcyzmy. W książce są dłuższe.

Zgadza się. W książce jest więcej szczegółów. Ale film jest genialny. Zmienili także trochę postać Regan. W książce jest że ma rude włosy.

W książce są bardziej rozbudowane pewne wątki, które w późniejszym filmie były jedynie napomknięte. Do takich wątków należy analiza zjawiska opętania człowieka na płaszczyźnie psychologicznej. Jak pamiętamy, w filmie pojawił się jedynie niewielki aspekt rozważań doktorów różnej maści, którzy rozpatrywali przypadek małej Regan…szereg badań, wywiadów środowiskowych czy dociekań ostatecznie doprowadziły do niczego. W książce, Blatty w pełni przedstawia nam zjawisko opętania z punktu widzenia psychiatrii. Pojawia się cały szereg teorii psychiatrycznych, terminów, które mogą wywołać u zwykłego ”wyjadacza chleba” mały mętlik w głowie. Dodatkowo teorii tych jest tak wiele i są one tak rozwlekle rozpisane, że momentami książka staje się nieco nużąca, bo nie dzieje się tak naprawdę nic, a czytelnik ma wrażenie, że oto ”studiuje” jakiś podręcznik psychiatrii.

Na szczęście, jeżeli przebrniemy przez te rozdziały, to potem czeka na nas już tylko mrożąca krew w żyłach historia i przerażający opis tego, co dzieje się nie tylko z małą bohaterką, ale również to, czego doświadczają jej bliscy, a również księża, pragnący pomóc małej Regan. Tu – osoby, które miały przyjemność zapoznać się wpierw z filmem – będą się czuły ”jak w domu”, gdyż praktycznie będą się już rozgrywały wydarzenia, znane z filmowej wersji. Każdy kolejny rozdział będzie przerażał, a opisywane wydarzenia i dialogi na długo, długo pozostaną w naszych głowach. Horror ten w każdym calu jest doskonały! Cała historia jest tak obrazowo opisana, że oczami wyobraźni możemy zobaczyć to, co ukazuje nam Blatty. Potem, oglądając film, tylko potwierdzimy nasze wyobrażenia. Ja oglądałem film przed książką, ale uważam, że obie pozycje są warte polecenia.

Mnie troche denerwowala postac Kindermanna. Jak sie rozgadal to mowil i mowil

No, przynudzał trochę w książce, ale w filmie świetnie zagrał go Lee J. Cobb

Musze zakupić jakąś inną książkę Williama Blattego. Ciekawe czy inne są też takie pasjonujące.

Ja przeczytałem "Egzorcystę" jakiś miesiąc temu, a w tej chwili czytam książkę Blatty'ego - "Dimiter". Akcja powieści osadzona jest w realiach komunistycznej Albanii lat 70-tych. Nie jest może tak ciekawa jak "Egzorcysta" ale i tak bardzo Ci polecam.

Dzieki za opinie. Jak bede mial hajs to zakupie.

Parę dni temu skończyłem ją czytać i muszę napisać, że jest świetna !!! Rozważania Karrasa i dialogi jego z Cris są kapitalne ! Świetnie tłumaczy jej wiele zasad i mechanizmów psychiki człowieka. Z siłą sugestii, podświadomością itd. Można nawet po tych wszystich tekstach inaczej spojrzeć na życie ! ;)
Powieść cały czas trzyma w napięciu i sceny niektóre mocniejsze są czytane niż oglądane.
Szkoda, że np. z filmu usunięto książkę o czarnej magii, która u Blatty'ego była dość ważnym czynnikiem całej treści.
W literackim pierwowzorze też wyraźniej zaznaczono porucznika Kindermanna. Co chwila puszczał tekst w stylu: ,,Jeszcze tylko chwilkę, pani widzę zajęta, a ja tylko pani czas zabieram". :D

Mi sie udalo kupic ksiazke z polskiego wydania z 1990 za 5 zl.

A mi się udało ściągnąć z chomikuj za 2MB :D

Ja wole miec normalna ksiazke niz te sciagane z neta. Chyba ze ma sie te apallety to sie fajnie czyta ale trzeba miec 1300 zl na wydanie.

Też wolę normalną książkę, ale nie miałem możliwości kupienia. "Dimiter", który teraz czytam, też mam z chomikuj. :)

Dimiter kosztuje okolo 30 zl. Zbieram kase na niego.

Jak tam wrażenia po książce? Właśnie dziś idę ją kupić.