Może dlatego, tak mi wydaje bo ma już swoje lata, ale tym bardziej dziwię się tej ocenie i miejscu. To jak jest? Oceniamy film, ze względu na jego dawne recenzje i ilośc nagród jakie wówczas zebrał czy jakie wrażenie robi na nas teraz. Jest dobry ale na pewno nie należy mu się tak wysokie miejsce. Oglądając EER podskakiwałem na fotelu a E'73 miejscami nużył.
7/10
...nużył i bawił np. wykręcona twarz dziewczynki przypominała mi inny horror "laleczkę chucky". Egzorcyzmy jak i inne przejawy "działalnośći" diabła, choćby to podskakujące łóżko, były - niestety - zabawne. Zbyt długo, zbyt nudno i zbyt śmieszno. Generalnie niepotrzebnie zarwana noc, coby się przekonać o wątpliwej wielkości tego horroru
Klasyka zasługuje przynajmniej na szacunek.
Myślę, że nie w porządku jest oceniać film ponad 30-letni z perspektywy dzisiejszych filmów. W swoim czasie był bardzo innowacyjny. Mimo swoich lat ciągle robi wrażenie... ale już nie na wszystkich jak się okazuje :p
to jak w końcu: robi na Tobie wrażenie, czy po prostu z szacunku do klasyki tak go bronisz?
Szacunek dla klasyki mam i choćby z tego powodu dałem mu 7. Gdybym go oglądał nieświadomy tego ,że to jest podobno wielki film, to bym w połowie wyłączył. Owszem zgadzam się, w czasie kiedy powstał pewnie był innnowacyjny i straszył widzów, ale to nie zmienia faktu ,że teraz wywołuje we mnie uczucia dalekie od strachu.
Nie zgadzam się że Egzorcyzmy Emilly Rose były lepsze. Wg mnie Egzorcysta jest klasykiem światowego kina i jednym z lepszych horrorów. Dla mnie arcydzieło. EGZORCYSTA otrzymuje ode mnie 10/10 a taką ocenę otrzymały ode mnie tylko 2 filmy jakie oglądałam kiedykolwiek :)
Co do egzorcyzmy E.R-oglądałam i więcej niż 5 nie mogę dać. NUDA!!
Naprawdę Ci się podobało. Przecież ta dziewczynka była tak nienaturalna w swojej grze, że aż śmiać mi się chciało... Poza tym ucharakteryzowana fatalnie z tą zieloną śliną łeee. No druga laleczka Chucky
Bardziej ten film mi przypominał komedię fantasy niż horror.
Podobało mi się i to bardzo. Tak jak już wcześniej pisałam dla mnie to klasyk horroru a poza tym jak na film z 1973r jest rewelacyjny, o wiele bardziej mnie przestraszył od horrorów ostatnich lat.
nie rozumiem, ten film to własnie to, teraz horrory to się robi żeby było sporo krwi i masakry vide piła, a odnosząc się do EEM to ten film był przewidywalny i nuuudny, Egzorcysta przez oszczędność wyrazu i wmontowane wstawki z diabłem był straszny i nie ma tu znaczenia czy klasyka czy nie, czy z lat 60-tych czy 20-tych, film jest albo dobry albo nie. Ten był dobry i straszny.
Zgadzam się, Egzorcysta to film wybitny pod wieloma względami. Fakt, że nie każdy go docenia stanowi naturalną prawidłowość. Dla niektórych osób Britnej Spears będzie wartościowsza od Mozarta i choć to smutne, należy uszanować ich odczucia...
Jestem mądrzejszy, inteligentniejszy, i mam lepszy gust od Ciebie, bo mi się klasyk podobał a Tobie nie. Nawet jakby mi sie nie podobał to i tak by mi sie spodobał bo to klasyk. Rano czytając Homera-klasyka do klasycznego sniadania płatków Cheerios, słucham klasycznego Mozarta. Jak mi sie Mozart znudzi, to jeszcze jest Beethoven i kulki Nestle Nesquik. Gdy i tych klasyków mam dość, włączam internet lub tv i już wiem jakie klasyczne ksiązki, muzykę i filmy taki światły człowiek jak ja mam ubóstwiać a jakich się wystrzegać.
LOL a niby co takiego strasznego było w Egzorcyzmach Emily Rose? Że laska sie wyginała albo uraczono nas paroma niewybrednymi SFX? No i te przeciąąąągająąąąccceeee się sceny w sądzie - to jest w/g Ciebie wartka akcja?
Rozumiem że odbiór filmu jest kwestią subiektywną, ale Egzorcysta to zasłużony klasyk, zaś EER to co najwyżej dobre rzemiosło współczesnego kina (przeciętność).
Mi 'Egzorcysta' bardzo się podobał, mam 21 lat, film jest dużo, dużo starszy ode mnie a zrobił na mnie dużo większe wrażenie niż pseudo horrory ostatnich lat. Co prawda zdarzały się i dobre produkcje ale tych było raptem kilka . Mam sentyment do horrorów które swoją grozę budowały na napięciu które rosło przez cały film:) W takim "Hostel 2" czy "Droga bez powrotu 2" - sama krew, krew i krew, amerykański żołnierz krzyczący "HUA" , to nie dla mnie. te filmy dało się tylko obejrzeć, wiekszego zachwytu nie było.
Sporo filmów widziałem, uważam ze horrory i czas ich swietności minął kilka dobrych lat temu.
Pozdrawiam:):)