PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1315}

Egzorcysta

The Exorcist
1973
7,5 132 tys. ocen
7,5 10 1 131808
8,3 53 krytyków
Egzorcysta
powrót do forum filmu Egzorcysta

Ogólnie podobał mi się , lecz dziwią mnie posty napisane wcześniej że ten film jest straszny ....... . Nawet w roku 1973 wątpię że ten film mógł przestraszyć nawet w najmniejszym stopniu . A do tego można powiedzieć że te niby straszne momenty pojawiają się pod koniec filmu ;p . Ja daje 7/10

misiek18km

oglądnij sobie wersję reżyserską :) jest tam kilka mocnych scen :) a jak to Cię nie rusza to gratki za silny charakter :) a tak z ciekawości, jaki horror Cie przeraził ? (jeśli Egzorcyzma to wg Ciebie nic strasznego)

Misiek_007

Ja oglądałam wersje reżyserską i tez przyznaje, ze film mnie nie przestraszył. Prawdę mówiąc jedyne horrory na których się boje są przeważnie japońskie. Nie zawsze jednak jakość horroru liczy się ilością przerażających scen. Ten miał to coś co zaciekawiło mnie od pierwszych
minut chociaż dopiero po 30 dziewczynka zostaje opętana.

ocenił(a) film na 10
Handle

Egzorcysta jest jedynym horrem któremu dałem 10/10. To jest przykład prawdziwego horroru takiego, który przeraża, który mrozi krew w żyłach. A teraz wyjaśniając powyższe zdania. To fakt nie chowałem i nie kuliłem się na nim ze strachu, ale w tym filmie chodzi o w czucie się w każdą postać. Wystarczy w czuć się w postać matki i od razu wyskakują ciarki (jak ty byś się zachowywał, czuł o czym myślał jak u góry śpi twoja ukochana córeczka, która wygląda jak monstrum i prawdopodobnie zabiła człowieka) zastanawiając się przez film nad takimi jak że prostymi i logicznymi elementami naprawde można dostrzec piekno egzorcysty i niesamowity lek i prawdziwe przerazenie.

P.S - co do japonskich filmow działaja na innej zasadzie i faktycznie tam mozna sie zakrywać poduszka:)

misiek18km

Mnie np przestraszył shutter-widmo z 2004 roku i Lśnienie dla mnie to jest horror a nie egzorcysta ,chociaż podobał mi się ten film to nie widzę w nim nic strasznego :)

ocenił(a) film na 8
misiek18km

Shutter - Widmo jest rzeczywiście przerażający, mnie też się podobał. Lśnienie już tak mocno mi się nie podobało. Nr 1 dla mnie to Dziecko Rosemary Polańskiego. A Egzorcysta to też już pozycja kultowa. Nie jest to jednak jakiś bardzo straszny film, oglądałem go kilkakrotnie. Wersja reżyserska ma parę dodatkowych mocnych scen ale ogólnie nie straszny.

ocenił(a) film na 10
misiek18km

W zasadzie to należy zadać sobie pytanie:"czego się boisz, drogi widzu?" Nawiedzone hotele, diabelskie dzieci czy kobiety o czarnych włosach - rozmach jest duży. Tak na dobrą sprawę nie ma chyba(chyba, bo wszystkich jakie powstały nie widziałam z pewnością) horroru, który byłby straszny od początku do końca, nie ma takiego, w którym każda scena wywoływałaby strach, niepokój, ale trzeba przyznać, że Egzorcysta ma wiele elementów zostających w pamięci i które rzeczywiście straszą. Oglądając go pierwszy raz wieki temu nie doceniłam jego zalet, teraz podchodząc do niego ponownie widzę, że mam do czynienia z prawdziwym filmem grozy. Ma świetną muzykę, Regan i jej rozmowy z księdzem, brak jakiegoś absurdalnego humoru(który towarzyszy dzisiejszym horrorom)w końcu zejście po schodach i jakby nie patrzeć oryginalna tematyka. I nie znajduję wielu horrorów, które pozostawiły na mnie takie wrażenie - kilka oceniłam na 8 kilka na 9, ale tylko trzy lub cztery na 10. I bez wątpienia Egzorcysta jest dla mnie na miejscu pierwszym. Poza tym Egzorcysta jest kultowy.
Udało mi się obejrzeć dwie wersje tego filmu i trzeba przyznać jest spora różnica.

Ciekawe czy ktoś przeczyta te wypociny :]

ocenił(a) film na 9
Iraheta

ja przeczytałem i powiem więcej, nawet się z Tobą zgadzam ;)...pytanie "czego się boisz, drogi widzu?", można by jeszcze bardziej poszeżyć. Dużo osób oczekuje od horrorów, typowych (zwłaszcza ostatnio) scen typu "buuu!!!". Mam tutaj na myśli sceny, gdzie jest bardzo ciemno, nagle zza winkla wyskakuje jakaś maszkara, ukazując swoje obrzydliwe oblicze, wszystko okraszone oczywiście mocnym dźwiękiem basowym...i większość osób wyskakuje z fotela. Mnie to już nudzi, i takie sceny uważam za przeżytek. Zdecydowanie bardziej wolę, sceny w których niby nic się nie dzieję, a przerażają i dają do myślenia...przykład:

Szósty zmysł SPOILER:
Mały Cole siedzi przy stole, podczas sniadania, jego matka wychodzi z kuchni dosłownie na kilka-kilkanaście sekund, wraca ,a w kuchni są otwarte wszystkie szafki i szuflady
-Cole szukałeś czegoś?
-Ciasteczek

ja pierd***, umarłem :))

Co do Egzorcysty, jak najbardziej kultowy. Mi wystarczy zobaczyć twarz opentanej Regan...

m_szymon

Bardzo lubie horrory w których nic się niby nie dzieje a przerażają lecz w Egzorcyście twarz opętanej Regan wydawała mi się śmieszna , przypominała mi bardziej jakąś świnie :)

ocenił(a) film na 7
misiek18km

misiek, a kto powiedział że film ma straszyć ,zastanów sie ty ,ten film jest wzorowy nikt do tej pory nie nagrał nic lepszego

ocenił(a) film na 10
misiek18km

Miło, że ktoś przeczytał :]
Ciągle tylko straszył, straszył. A może szokował? Co do twarzy z której strony nie patrzeć wg mnie i tak wyglądała lepiej od tej z początku.

misiek18km

Ja akurat dużo bym tutaj negocjował że nikt do tej pory nie nagrał lepszego filmu jeżeli chodzi o horrory

ocenił(a) film na 10
misiek18km

negocjować możemy zawsze ;]

Okej, wymień kilka lepszych(z pewnością nie będzie ci trudno, gdyż raczej nikt nie jest w stanie podważyć tego co TY uważasz, że lepsze, ale spróbuj przekonać mnie do zmiany zdania)

ocenił(a) film na 9
misiek18km

Wiesz jest to kwestia gustu ja osobiście uważam film za arcydzieło, ale mam dla ciebie ciekawostke w 1973r. ludzie masowo mdleli na pokazach egzorcysty, dlatego też częśc scen została usunięta z wersji kinowej i są one dostępne jedynie w wersji reżyserskiej, ponieważ wtedy były one zbyt przerażające.