PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1315}

Egzorcysta

The Exorcist
1973
7,5 132 tys. ocen
7,5 10 1 132037
8,3 56 krytyków
Egzorcysta
powrót do forum filmu Egzorcysta

Polecam przeczytać książkę, bez porównania ! Czytając ksiązke bardziej sie bałam niz oglądając ten film, mimo ze jest dobry.

użytkownik usunięty
Kaniioszka

Książka w porównaniu do filmu jest beznadziejna.

A ja i tak polecam książkę, gdyż wcale beznadziejna nie jest, wręcz przeciwnie !

ocenił(a) film na 10
Kaniioszka

Za to film w porównaniu z książką jest bardzo płytki !

ocenił(a) film na 8
peter_dm

e tam

użytkownik usunięty
peter_dm

Nie no, jeśli ktoś lubi proste zdania, mało opisów (mnie to blokuje wyobraźnię) i zbędne dialogi to książka mu się spodoba. Na pewno nie jest to literatura dla wymagających - taka książeczka na jeden wieczór, którą przynajmniej szybko się czyta.

ocenił(a) film na 10

Rozmowy księdza Karrasa z Chriss oraz jego rozważania są rewelacyjne i nadają książce klimatu ! Opisy? Akurat opisy są ! A przynajmniej świetne opisy sytuacji ! Jak ktoś nie umie wysilić głowy czytając książkę to już jego problem! Film jest znakomity, ale w porównaniu z książką nieco blednie z powodu spłycenia głównego motywu badania zachowania Regan, przejawów opętania i zbierania dowodów na ten temat. Nie mówiąc już o kilku wątkach, które w obrazie Friedkina zwyczajnie brakuje.

użytkownik usunięty
peter_dm

haha, a nad czym tu wysilać głowę? Wlaśnie o to mi chodzi, że książka jest za mało ambitna, wszystko mamy ładnie podane na tacy - gdzie ja napisałam, że jej nie rozumiem? Po prostu nie potrafię sobie np. wyobrazić mieszkania Regan, skoro nie jest opisane. Nie potrafię sobie wyobrazić jej opętanej skoro cały opis sprowadza się do dwóch zdań.

ocenił(a) film na 10

Wszystko podane na tacy? Nie wiem w którym miejscu? Tam się wszystko odbywa stopniowo i bardzo niepokojąco. Dialogi i rozmyślania o których pisałem wyżej są właśnie ambitne ! I nie przeszkadza nawet to jeśli są konkretne ! Po co Ci bogate opisy mieszkania Regan? Nie umiesz sobie sama wyobrazić zamkniętych miejsc akcji? Sama ,,wizualnie" dopowiedzieć pewnych rzeczy? O opętaniu, jego badaniu i objawach pisze tam akurat bardzo dużo ! Chyba, że Ci chodzi o to, że jest to nieco zawiłe bo faktycznie tak trochę jest. Książka mnie wciągneła i o wiele bardziej zaniepokoiła niż film ! A czy nie jest przypadkiem tak, że wyobraźnie blokowała Ci świadomość wcześniejszego obejrzenia filmu?

użytkownik usunięty
peter_dm

Powiem szczerze, że gdyby nie film to o uruchomieniu wyobraźni podczas czytania tej powieści w ogóle nie mogłoby być mowy, a tak tam gdzie nie było potrzebnych opisów wyobrażałam sobie film:) Tylko, że widzisz książka w moim mniemaniu powinna być samowystarczalna, a w tym przypadku (przynajmniej jeśli o mnie chodzi) film stanowił jej integralną część. Osobiście nie lubię wydań kieszonkowych książek, więc nic dziwnego, że film podobał mi się bardziej. Nie mówię, że książka w ogóle mi się nie podobała - po prostu film bardziej przypadł mi do gustu. Wiadomo - muzyka, charakteryzacja Regan, której boję się do dziś. To coś niezapomnianego. A książka? Przeczytana, zapomniana.

ocenił(a) film na 10

Teraz to już są chyba jeszcze inne wydania książki. Ja ją bardzo lubiłem czytać, moim zdaniem postacie są bardziej wyraziste tam, wątki głębsze (przy okazji szkoda, że Friedkin usunął książkę o czarnej magii), akcja wciąga i jednocześnie bardzo niepokoi. Być może książke przeczytałaś za szybko, je przeczytałem ją w trzy spokojne wieczory i pozwoliło mi to wydarzenia w niej zawarte poczuć wokół siebie.
Zgodze się jednak z tym, że charakteryzacja, muzyka, i kreacje aktorskie w filmie są rewelacyjne (charakteryzatora Ricka Bakera uwielbiam ! ;) )
Przy okazji. Bardzo znany był taki polski pisarz Marek Hłasko. Jakbyś za jego książki się wzieła to byś dopiero się krzywiła ! ;)

użytkownik usunięty
peter_dm

Nie czytam polskich autorów - taką awersję mam do nich:)

ocenił(a) film na 10

A który to Cię tak bardzo zraził? :D

użytkownik usunięty
peter_dm

Lektury szkolne - Sienkiewicz, Prus, Słowacki itp. Wiem, wiem klasyka polska, ale na pewno nie na moją głowę:)

No tak na jeden wieczór, ponieważ wciąga (przynajmniej mnie) i gruba tez nie jest, więc ile można taką książkę czytać ? Moja wyobraźnia działał bardzo dobrze, tak dobrze, że właśnie dlatego film mnie później rozczarował. Tyle na ten temat.
Jednak w kwestii lektur szkolnych przyznaję Ci racje, masakra. :)

użytkownik usunięty
Kaniioszka

Ja czasem zaczynam podejrzewać, że lektury szkolne skutecznie zrażają niektórych ludzi od książek. Moim zdaniem powinni listę lektur trochę uaktualnić.

Zgadzam się i dlatego dużo osób nie przepada za czytanie, zwłaszcza osoby młode. Wstyd się przyznać ale sama skończyłam liceum o profilu humanistycznym a tylko jedną lekturę przeczytałam w całości i nie cierpiałam czytać dopóki nie wzięłam się za inne książki. Dlatego co do tych lektur masz w 100% racje.

ocenił(a) film na 10
Kaniioszka

Lektur szkolnych to ja wiele nie pamiętam bo średniaka skończyłem już 8 lat wstecz. Ja np. lubiłem te o tematyce wojennej: ,,Medaliony", ,,Opowiadania Tadeusza Borowskiego", ,,Inny Świat", ,,Zdążyć Przed Panem Bogiem" itd. bo według mnie były naprawdę ciakawe. Podobało mi się też nawet ,,Przedwiośnie". Zaś chyba moją całkiem ulubioną książką wówczas był ,,Folwark Zwierzęcy". Świetna lektura ! :D