Cienki bolek jesteś po prostu ;p

Dobra, dobra, nie wywołuj wilka z lasu.
W wolnym czasie przeczytaj książkę - "Ostatnie dni Jacka Sparksa". Polecam. Spodoba ci się. On też był taki Stefek Burczymucha. Jak ty.

Są tylko dwie rzeczy jakich boję się w swoim życiu. Żona i teściowa ;p

Jeśli dajesz radę z teściową, to rzeczywiście masz kwalifikacje na co najmniej pomocnika egzorcysty. Przekonałeś mnie.

Ale z chęcią przeczytam, bo zapowiada się ciekawie. Dzięki za podsunięcie tytułu.

Dobry horror. Warto.

Taka jest siła sugesti i lęku, wplywa na twoje mysli i emocje po czym mysli wydaja ci sie rzeczywistoscia. Albo poprostu jestes odklejencem w aluminiowej czapeczce

Dobra, dobra. On zapamiętuje, co tu piszesz. W najmniej oczekiwanej chwili swojego życia sam się o tym dowiesz. Tak *po prostu*, panie czapeczka.