Odkad skonczylam jakies 12 lat, nie pamietam, zebym bala sie na ktorymkolwiek z horrorow, thrillerow. Zawsze albo mnie smieszyly, albo po prostu nie budzily zadnych uczuc, ktore moglyby przypominac strach. I tak przez 7 lat ogladalam wszystkie filmy, jak leci, bez zadnych rewelacji, az do momentu kiedy ogladnelam "Egzorcyste". Film jest po prostu przerazajacy, do tego stopnia ze jeszcze przez wiele godzin nie bylam w stanie ochlonac. Polecam, ale tylko tym ktorzy NA PRAWDE lubia sie bac, bo to jak wielkie zrobil na mnie wrazenie jest w prost nie do opisania...