6,6 11 tys. ocen
6,6 10 1 11298
5,5 2 krytyków
Egzorcyzmy Anneliese Michel
powrót do forum filmu Egzorcyzmy Anneliese Michel

Podobno dowodem na opętanie jest mówienie w językach, których nie mogło się znać. I podobno Annelise mówiła obcymi językami. Tyle, że w tym dokumencie ona mówi tylko po niemiecku (a więc w swoim ojczystym języku) i ryczy, ale ryki z tego, co wiem, są międzynarodowe.
Gdzie w takim razie te dowody na opętanie?
- Stygmaty, które mogła zrobić sama? Nie była chyba trzymana w próżni. Ktoś dysponuje dowodem na to, że w jej pokoju nie było żadnego przedmiotu, którym mogła się zranić?
- Wychudzenie? No jak się nie je, to tak bywa.
- Siniaki na ciele? Objaw co najmniej kilku chorób.
- Rany na ustach? Przygryzanie wargi. Brak witamin, przez co rany się nie goiły.
Generalnie fizycznie nie dolegało jej nic, czego nie dałoby się wytłumaczyć.
A psychicznie? Dziewczyna była głęboko wierząca, cóż więc w tym dziwnego, że jej choroba psychiczna objawiała się przekonaniem o opętaniu? To by było podejrzane, gdyby była ateistą. Tymczasem osoba wierząca i praktykująca, ma cały czas w głowie biblię, imiona świętych, w przypływie religijnej ekstazy może nawet cytować kilkustronnicowe fragmenty biblii albo jakichś innych dzieł powiązanych z religią, które kiedyś tam przeczytała i jej mózg to odtworzył.
Podsumowując: szkoda dziewczyny. Ale jeszcze bardziej szkoda tych, którzy przyjmują bez żadnej refleksji wszystko, co im się wciśnie.

ocenił(a) film na 8
zuzanna_90

Paranormalia istnieją, śmierć nie jest końcem. Dowody są