Oczywiście,że kwestia wiary.Kiedyś na onet.pl był wywiad z Księdzem Egzorcystą. Było kilka tysięcy komentarzy,wśród nich było naprawdę mało takich,którzy wierzą w szatana(przypominam,że ok 97% to Katolicy). Większość się zaczynała słowami lub podobnymi ,,Ten Ksiądz jakieś pierdoły opowiada,albo się napił". Także takie jest nastawienie do takich tematów. Żal mi takich ludzi.

Fakt. Poziom niektórych jest tak samo przerażający jak przypadek Anneliese Michel. Ciekawe co by zrobił jeden z drugim gdyby ich coś takiego spotkało. Wychodzą z prostego założenia: boję się albo nie rozumiem, to neguję i już.

Pzdr:)

Do opętania trzeba być zaangażowanym w okultyzm, opętani to nie święci ani męczennicy.