szatan wchodzi w człowieka tylko i wyłącznie poprzez zło które w nim jest, demony nie są w stanie opętać kogoś kto jak to się mówi ma "czyste serce" , ostatnie twoje zdanie tłumaczy temat opętania,

Opętanie to ostateczna ingerencja szatana w człowieka.Łagodniejsze to nawiedzenie lub dręczenie. Znawcy tematu mówią też o opętaniu ekspiacyjnym takim które spotkało być może Annelise. Szatan może nam szkodzić w życiu codziennym na życzenie innych ludzi np.poprzez klątwy. Tak.To prawda, ale to już inne historie.

no tak, ale klątwę nikt rzuca raczej ot tak sobie "na kogo wypadnie na tego bęc", ktoś musi w jakiś sposób zawinić albo wyrządzić jakąś krzywdę , którą zlekceważył,

Klątwa może być rzucona przez zazdrosną kochankę. Udaje się ona do maga a ten czyni swoje. To rzeczywistość a nie kiepski horror. Czasem rodzice w gniewie mówią do dziecka"ty to nie wyjdziesz za mąż" lub "niczego się nie dorobisz". Dziecko może mieć rzeczywiste kłopoty w przyszłości. Temat klątw jest niesrety bardzo szeroki.

zachaczasz o magię i wróżbiarstwo, a to ma związek z demonami, a jeśli jesteś osobą wierzącą to wierzysz też w istnienie aniołów, także ci pierwsi nie mają nieograniczonej mocy działania ponieważ są siły, które z nimi walczą, i jak jezus i jego uczniowie wypędzali demony to przy pomocy ich działania,

Okultyzm, magia,wróżbiarstwo itp.to furtki za którymi czai się metafizyczne zło i jego duchowe uosobienie szatan.Ludzie wierzący zdają sobie z tego sprawę. On nie śpi. Nie odpoczywa.Stale działa prze ciw ukochanemu dziełu Boga, Człowiekowi. Czy współczesne wydarzenia, te w wielkiej polityce, ale i te małe, w rodzinach, wśród znajomych, w pracy nie są tego dowodem? Ale jest też wiele dobra. Trzeba je pomnażać. W miarę możliwości.Pozdrawiam.

Teologicznie "furtki" to tylko powrót do zabobonu. Herezja.

https://trojmiasto.onet.pl/wojna-religijna-w-polskim-kosciele-rozmowa-z-ks-prof- andrzejem-kobylinskim/fk869d0

Tego jeszcze brakuje, że gdy jesteś rasistą, to nie Ty masz być za to odpowiedzialny, ale parasolka albo ozdoby na ścianie. jprdl, jakie dno ciemnoty i zabobonu

Marianie Kwiatkowski, popełniasz błędy teologiczne i zamieniasz swoją religię w zabobon. To nie jest chrześcijaństwo!

Marianie Kwiatkowski, nie naganiaj klientów magom. Osoby chore trzeba leczyć!

Dość szeroka literatura istnieje też na temat astrologii, alchemii, akupunktury, homeopatii, kosmitów dających Ziemianom przesłanie, Yeti i praktyk medytacyjnych pozwalających przenikać przez ściany.

Z bogactwa literatury nie da się wywnioskować, że jakieś zjawisko istnieje. Badamy naukowo. Nie istnieje. Egzorcyzmy to oszustwo.

Opinie bez zapoznania się z literaturą faktu są nic nie warte.

Czyli całe Twoje życie jest bezwartościowe? Nie przesadzaj. Zawsze możesz doczytać.

Poszukaj czegoś o błędach poznawczych i o jakości argumentacji.

Nauka ma stanowisko jasne. Jeśli ktoś opowie bajeczkę, to jeszcze nie jest literatura faktu. Jeśli naukowe zbadanie zjawisk stwierdza, że one w ogóle nie mają miejsca, to nie jest to literatura faktu, ale reklama oszusta. I tyle. Żadnych duszków opętuszków. Jedynie zaburzenia i rzesza ludzi cynicznie wykorzystujących chorobę, żeby zdobyć władzę.

To już pisałeŝ. Nie pamiętasz?

Już to pisałem, nie pamiętasz?

Marianie Kwiatkowski, nie promuj szarlatanów!