Czy tylko ja po tym filmie nie mogłem spać przez kilka miesięcy.....
Jeżeli chodzi o film to mozna po nim spać spokojnie, ale kiedy mamy doczynienia z oryginalnymi nagraniami z egzorcyzmów i z oryginalnymi zdjęciami to powodzenia z zasypianiem.
najgorzej jest jak po tym filmie obudzimy sie o 3 w nocy.
pozdrawiam.
:)
To tylko znaczy, że miał na prawdę zajebiaszczy klimat i spełnił swoją rolę dobrego ''wystraszacza'', a jednocześnie obyło się bez hektolitrów niepotrzebnej krwi i walania się wszędzie wnętrzności. A jednak też czytam posty w których autorzy piszą ,że był cienki ... że w ogóle to nie żaden horror tylko nudny sądowy dramat. Znawcy od siedmiu boleści :)
pozdro
teraz się z tego śmieję :) ale kilka lat temu ten film tak mnie nastraszył (miałam wtedy ok 20 lat), że przez kilka miesięcy budziłam się prawie co noc punktualnie o 3, albo 1-3 minuty przed 3 :D
Dlatego uważam, że ten film jest genialny, może kiedyś obejrzę jeszcze raz, żeby podniósł mi się poziom adrenaliny ;)
A CZY KTOŚ Z WAS URUCHOMIŁ POTEM MÓZG I ZASTANOWIŁ SIĘ DLACZEGO AKURAT O GODZINIE 3.00 BYLIŚCIE BUDZENI?
Mózg pracuje cały czas. Jednak ja akurat tym razem nie budziłem się w środku snu, po obejrzeniu tego filmu. Więc cóż mogę Ci odpowiedzieć?
Jedynie zapytam z ciekawości: do jakich wniosków Ty doszedłeś po zadaniu sobie tego jak najbardziej sensownego pytania?
E... tam. Naprawdę boicie się demonów? Ja się boję tylko tych w ludzkiej skórze. Bohaterka później chyba też się ich nie bała - pozwalała się tylko im dręczyć w imię tego, co uważała za wyższe dobro. Wiecie, że się rozpłakałam jak ten ksiądz czytał ten list? x-D
Chciałam jutro obejrzeć ten film ale chyba sobie daruje bo niedługo jadę na biwak i nauczycielki planują o 3 w nocy zorganizować podchody , więc lepiej żebym tego nie oglądała bo na zawał tam im padnę.
ja na pewno będę oglądał, od czasu gdy Polsat został dołączony do enki oglądam wszystko, a zwłaszcza takie smaczki jak egzorcyzmy...
pogratulować nauczycielce wyobraźni.
a co do filmu, spać spałam, ale za każdym razem po przebudzeniu w nocy, ze strachem spoglądałam na zegarek.
Taa...
No i co, i co - bo jestem ciekaw?
a po co właściwie spoglądałaś na zegarek, moja droga? ;-)))
mąż mnie namawia żebym oglądnęła ,ale po takich wypowiedziach ,nie dziękuje . boję się takich filmów .
no właśnie to nie jest że nie lubię ,raczej nie wybieram takich filmów , wybiorę thriller nie horror .Czasem oglądnę przypadkiem ale potem mam dziwne sny za bardzo przeżywam film i po tych wpisach jeszcze bardziej się nakręciłam i jeszcze bardziej się boję :))
To jak to jest, nie oglądałaś a oceniasz na 8. ( wg mnie trafnie, no ale tak bez rzucenia okiem na film to jest prawdziwy horror...))
nie oglądałam całego filmu tylko widziałam fragmenty ,a z oceną to zaszła pomyłka ć bo nie oceniam filmów jak nie oglądnęłam ,zmieniałam i dzięki za spostrzeżenie :)
Pewnie że świetny. My wiemy co dobre. Tylko co do jednego filmu się nie zgadzamy ,ale to już historia, nieprawdaż? :)
pozdrawiam
Wiem, co twierdzi filmweb, wiem też co sama domniemam ale nie pamiętam, co masz konkretnie na myśli;) Świetny, w końcu klasyka. Pozdrawiam:)
Miałem na myśli film o który ''sprzeczaliśmy się'' kiedyś tam ,wieki temu :) OK to już historia ,tak jak pisałem wcześniej i nie wracajmy do tego. Poza tym nie musimy się zgadzać we wszystkim co związane z kinem akurat, nie tak?
pozdro
A co to był za film? Ciekawi mnie to po prostu:) Tylko tyle, nie mam zamiaru wdawać się w jakieś dyskusje ponowne, bo przecież każdy ma prawo do swojego gustu i zdania, jak i filmów które lubi i nie lubi. Nawet lepiej jak są jakieś różnice, bo mogą inicjować ciekawe dyskusje:) Nawet przy dużej rozbieżności poglądów, można przeprowadzić spokojną i rzeczową dyskusję ( choć nie ukrywam, że na to też trzeba mieć dzień;) ). Poza tym, gdyby wszyscy się ze sobą we wszystkim zgadzali i mieli tożsame poglądy i charaktery, to byłoby strasznie nudno:) Pozdrawiam.
obejrzałam jakieś 2 lata temu, to pierwszy horror, po którym spałam przy zapalonej lampce. Dzisiaj nie będę oglądać, najzwyczajniej się boję :D
Nie jestem bojąca.Ale to tez był jedyny horror na którym spałam przy zapalonej lampce no i pare razy obudzilam sie o 3.DLACZEGO???
Ja nie mogłam spać po Paranormal Activity. Jak już coś kogoś opęta, to przynajmniej wiadomo, że jest opętany (mówię lakonicznie), gorzej jak coś przesuwa coś w chałupie, a ja nie wiem o co chodzi. Teraz jestem w temacie, bo babcia twierdzi, że coś u niej nie gra. Postawiliśmy kamerkę - po pierwszych filmikach (na których nic nie widać, ale słychać jakieś dziwaczne rzeczy) o mało nie zeszłam na zawał w nocy gdy kot zeskoczył ze stołu... Ciekawe jak będzie po Egzorcyzmach.... :P brrr
mialam nie oglądać, ale jednak oglądam... I szczerze to ja nie wiem czego ja się balam wcześniej, bo mnie teraz wogóle nie rusza... O.o
ja teraz ogladam ale ten polsat to normalnie szok.jakis czas temu miałem zamiar oglądać ale zasnąłem w połowie:-)
obudziłem się o 3 w nocy jak już było po filmie.
Strasznie nudny i naciagany nie wiem czemu wszyscy pisza ze oparty na faktach skoro w tym filmie bylo mnostwo bzdur. Jezli ktos ogladal dokument o Anneliese Michel to wie ze ten film z jej prawdziwa historia ma niewiele wspolnego.
No więc... słaby.. Oglądałam dokument o opętaniu Anneliese Michel, na Youtube można znaleźć nagrania z egzorcyzmów tej dziewczyny, szczerze bardziej przerażający był właśnie dokument, a nie ten film, ponieważ ten pierwszy skupił się na samym opętaniu a nie na procesie, o którym możemy na Wiki poczytać. 6,5/10..
To prawda, dokument o niebo lepszy. Film nie dosc ze nudny, malo straszny to jeszcze z prawdziwa historia ma malo wspolnego.
No to macie nauczkę, żeby więcej żadnych horrorów nie oglądać. no!
Są przecież inne filmy, np. przygodowe, przyrodnicze (dla dziewczyn: romanxe, dla chłopaków przygodowe, naukowe, batalistyczne).
Aaaa, no niech tam - jest lato więc obejrzyjcie sobie chociażby "Podróż za jeden uśmiech", "Wakacje z duchami", "Pan samochodzik i templariusze" i inne tego rodzaju.
Hejka, pozdro.
jestem dziewczyną a wole naukowe, przygodowe, wojenne :) :P filmy :D hehe... czasem odrobina strachu jest pożądana :D
Tak ale pożądanie pod wpływem strachu może, w efekcie, powodować strach przed pożądaniem.... :P :D
a to z kolei do zaburzeń emocjonalnych - nie miłych, a czasen nawet (ogólnie rzecz ujmując) wręcz tragicznych, nienormalnych niestety...
(różnie to bywa)... ;)
dodam: Zaburzeń emocjonalnych polegających np. na zewnętrznej oziębłości, skrywającej boleśnie odczuwaną, a blokowaną, naturalną potrzebę przeżywania normalnych, ludzkich emocji - które są niezbędne w normalnym funkcjonowaniu, w normalnych kontaktach międzyludzkich....
Poza tym, chyba słyszałaś na katechezie, że wszelkie pożądanie jest grzechem! ;-)
Kto pożąda ten grzeszy, no! A kto grzeszy ten idzie do piekła i tam się smaży.
A piekło jest głęboko w ziemi i tam jest strasznie gorąco, bo tam jest najwięcej złóż energetycznych, takich np. ropa naftowa, gaz ziemny czy też złoża geotermalne.
Dlatego kiedyś, w USA Kościół ubiegał się o przejęcie władzy nad tymi złożami, aby mieć nad nimi kontrolę po to, żeby diabłu nie zabrakło energii w piekle (dokąd niekiedy Kościół, dla większych swych korzyści, ludzi posyła) i wydał wtedy zakaz wydobywania ropy naftowej z ziemi. No i żeby przypadkiem jacyś "bezbożnicy" nie przejęli tego co boskie (i przynoszące niemałe korzyści). "Bezpożnicy" jednak się uparli i mimo to ropę zaczęli wydobywać - nie bacząc ani na Kościół ani na Diabła.
A jak z tego filmu widać to diabłu energii i tak nie brakuje.
Ale Ty, dobra duszko, pamiętaj aby nie pożądać - bo to groźne, tego Kościół zakazuje. To jest Grzech! A grzeszyć nie wolno.
(Pożądać to może sobie, choć nie powinna, tylko np. zakonnica - a to dlatego, że jak uczy święta matka Kościół, nikt nie jest wolny od grzechu. A kto by twierdził inaczej, ten bluźni i podlega karze /o czym zapewne wiesz/).
;-)
dlatego nie wolno bluźnić, bo kto bluźni ten grzeszy... a kto by twierdził, że nie grzeszy ten bluźni...
(wolisz naukowe? - no to masz) ;-))
łał... jaka wypowiedź :P wydawało mi się, że jak się grzeszy to trzeba potem odkupić te grzechy :P a nie od razu do piekła ale cóż pomyliłam się :D :P
Jest wiele rzeczy które pożądam i hym.... chyba jestem skazana tylko na |Piekło
p.s
nie wywołało to u mnie zaburzeń emocjonalnych ;p nie zwałam sobie sprawy z takiego zagrożenia ;) chyba rozsądniej będę wybierać filmy do oglądania
Mi ten film puściła siostra zakonna na lekcjo religii w liceum i kazała oglądać :( co mnie bardzo wkurzyło ja jestem wrażliwa na takie filmy, w ogóle tematy opętań mnie straszą :) również nie mogłam spać a jak już zasypiałam to 3.00 zawsze się budziłam. Nie trwało to długo ale jednak :) rzadko mi się zdarza aż tak przeżywać jakiś film :D
E tam nie przesadzajcie film był dobrze zrealizowany ale bez przesady żeby tak się bać po seansie;), kilka starych jak świat sztuczek filmowych, kilka horrorowych ubarwień i mamy dość dobre straszydło. Skąd macie pewność że film odzwierciedla 100% faktów i nic nie ubarwia, ja jestem przekonany że 50% filmu jest wyolbrzymione aby sprawnie zadziałać na psychikę widza.
dokładnie ja tez nie mogłem spać i bałem sie iść wylać do kibla o 3 w nocy he he Arcydzieło jak dla mnie!!!
po obejrzeniu tego filmu poszedlem spac, ubudzil mnie huk otwartego przez wichure okna, firanki fruwaly po calym pokoju a ja myslalem ze serce mi wyskoczy, chyba nie musze dodawac o ktorej godzinie to sie stalo. Niezly zbieg okolicznosci ale taka akcja zaraz po obejrzeniu filmu chyba na kazdym zrobilaby wrazenie. Dodam jeszcze ze paru moich znajomych przez kilka dni budzilo sie o 3 w nocy. Jednym slowem mocny film:)