film

Elektryczne sny

Electric Dreams
1984
1h 35m
6,4 880
ocen
6,4 10 1 880
Architekt Miles oraz jego komputer, który posiada ludzką świadomość, rywalizują o względy pięknej sąsiadki, Madeleine. więcej mniej
Elektryczne sny zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

Młody architekt Miles Harding (Lenny von Dohlen) decyduje się unowocześnić swe życie i postanawia kupić komputer. Wszystko układa się świetnie, do momentu pożaru komputera i próby ugaszenia go szampanem. Jednak w prawdziwe tarapaty główny bohater wpada dopiero wtedy, gdy piętro wyżej wprowadza się młoda wiolonczelistka Madeline Robistat (Virginia Madsen).

boxoffice
$2 467 664 na świecie
$2 193 612 w USA
$274 052 poza USA
studio
Virgin
tytuł oryg.
Electric Dreams
inne tytuły
Electric Dreams Wielka Brytania
więcej
Jako głos z komputera aktor Bud Cort musiał ukrywać się w pudle, aby reszta obsady nie mogła widzieć go w czasie kręcenia filmu. Reżyser obawiał się bowiem, że pozostali aktorzy będą przed kamerą reagować na jego widok jak na człowieka, zamiast odnosić się jak do maszyny.
Miles powiedział komputerowi Edgarowi, że zdanie "A dream is a wish your heart makes" pochodzi z filmu "Śpiąca królewna" z 1959r. i zaczął wymieniać jego datę rozpoczynającą się od 1960. Komputer sprostował, że chodzi o film "Kopciuszek" (z roku 1950), ale wskazał datę 1949r.
Zdjęcia do filmu kręcono w San Francisco (Kalifornia, USA).
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Zawsze będę powtarzać, że tamte lata miały swój niepowtarzalny klimat - a ten komp, ha! świetna muzyka i Virginia Madsen :)) 8/10

Uroczy

ocenił(a) film na 6

Do idealu mu daleko, ale ma duzo plusow. Muzyka, sprawna praca kamery, no i przesliczna Virginia Madsen.

Z perspektywy lat, ze zwykłego, średniego filmu, awansował na arcydzieło. Doskonała wizja sztucznej inteligencji lata, długie lata temu. Polecam każdemu - i pozdrawiam Edgara, niech mu łącze szybkim będzie.

Wiadomo nie od dzisiaj że lata 80 i filmy z tamtego okresu zachwycają nas obrazem jak i dźwiękiem. Electric Dreams, choć nie jest produkcją najwyższych lotów wpisuje się w te kryteria. Niby prosta, trochę naiwna historia o komputerze (który został obdarzony rozumem, a także zdolnością do uczuć, co można wywnioskować...

więcej

Zgadzam się z przedmówcą w 100%. Na pewno trzeba lubić takie klimaty. Ja osobiście jestem zakochana w latach 80... a zwłaszcza w tych komputerowych dźwiękach, które kojarzą mi się z dzieciństwem ;D Świetny soundtrack, a zwłaszcza piosenka "Love is Love" w wykonaniu Culture Club.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones