Bardzo kreatywny sequel, pokazujący problem Rio (jak i całej Brazylii) z zupełnie innej
strony. Kiedy dilerzy zostają odstawieni, wkraczają do akcji skorumpowani gliniarze pod
wodzą rządu wybranego drogą demokracji. Już nie wystarczy załadowany automat i kieszeń
pełna granatów, BOPE jest bezsilne. Jesteś dziennikarką i węszysz? Kończysz zgwałcona, a
twoje zwłoki jeszcze dogorywają na jakimś zadupiu. Twórcy nie pozostawiają złudzeń,
nadzieja nie istnieje, system pięknie się trzyma a władza mająca krew na rękach martwi sie
jedynie tym jakie są wyniki sondaży. Tak, cała nasza piękna demokracja. Film zostawia widza
z naprawdę nieciekawą konkluzją, ale to bardzo dobrze, naprawdę świetny film, fajnie
pozbawia wszelkich złudzeń. Aha bym zapomniał o kapitalnej scenie: gdy nasz wesoły
pacyfista tłumaczy zebranej hołocie jak to więźniowie w pierdlu maja źle, że traktuje się ich
bez należytej godności bla bla i rysuje jakieś poj*ebane statystyki, co widzimy za chwilę? Jak
ci biedni i poniżani więźniowie wyżynają sie nawzajem jak świnie, aby tylko pozbyć się
konkurencji. No cóż, komentarz zbędny ;) 9/10