PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133815}

Elizabeth: Złoty wiek

Elizabeth: The Golden Age
7,1 39 665
ocen
7,1 10 1 39665
6,0 8
ocen krytyków
Elizabeth: Złoty wiek
powrót do forum filmu Elizabeth: Złoty wiek

Żenada...3/10

ocenił(a) film na 3

A prosperity and peace według anglików to: rzeźnia Indiańców w Indiach i Ameryce, chińczyków w Chinach potem czarnuszków w Afryce no i nie zapominajmy o lordowskich mościach co okradali wszystko co popadnie (szczególnie Egipt z dziedzictwa kultury). Co do wielkich klęsk...utrata armady to nic w porównaniu z utraceniem ameryki, a potem całego imperium...Nie wybielam tutaj Hiszpanów bo to też była banda cholernych złodziei, morderców i cyników.

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

Zapomniałeś jeszcze dodać,że za eksterminacje ludów południowej ameryki jest odpowiedzialny nie kto inny jak Kościół. Bo to przecież Cortes nawracał niewiernych Azteków za pomocą miecza.

tristan266333

a od kiedy to Cortes = Kościół ??... bo nie wiem

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

A oceniasz film, czy historię Anglii? Bo różnica jednak jest...

Miriam_m

No własnie co tak w ogóle oceniasz? Ogladales ten film? Jezeli nie to jakim cudem wystawiasz 3/10? jestes jasnowidzem i juz dawno po premierze zobaczyles ten film w przyszlosci? ŻENADA TO TO, ZE TACY PARALICI REJESTRUJĄ SIE NA FILMWABIE. CZLOWIEKU OGARNIJ SIE

janko_bzykant_

"WPUSCIC CHAMSTWO NA SALONY "
Facet który daje 10/10 serialowi "tom i jerry" i 5/10 dla Ultimatum Bourna. Sami państwo widzicie jaki ten pan wystawia rzetelne oceny.

ocenił(a) film na 4
przemek_was

Bo serial "Tom i Jerry" jest bardzo dobry, a "Ultimatum" niektórym się raczej nie bardzo podoba (na przykład mnie).

A "Złotemu wiekowi" dałam 4/10. Film widziałam na pokazie przedpremierowym.

ocenił(a) film na 3
przemek_was

Gratuluje, ze chciało sie przeglądać moje oceny filmów...musisz mieć dużo wolnego czasu...a co do Elizabeth to widziałem ten film i jest to czysta skroplona propaganda patriotyczna i kościoła anglikańskiego...w dodatku nudna...

janko_bzykant_

Tobie się mistrzu propaganda z historią popieprzyła. Emze w jednym z postów nakreslił już rys historyczny epoki więc nie będę się powtarzał dokonując oceny tamtych czasów i tłumacząc ci zawiłości epoki XVI wieku. Trzeba wrócić do podstawówki i tłuc wiedzę do łba aż sie utrwali a dopiero później zabierać głos w sprawie propagandy. To jest mniej więcej tak jak byś stwierdził, że "Krzyżacy" to czysta propaganda katolicka i tokiem twojego myślenia z każdego filmu historycznego można wysnuć podobne wnioski, np: z "Królowej Margot" czy "Alatriste". Pamietaj bzykancie, że wiedza nie boli! Pozdro

ogr_2

antoninvs.pivs jest twórcą tego posta nie emze. Z góry pszepraszam za pomyłkę i chce dodać jeszcze jedną wążna rzecz. Pamietajcie, że to jest film a nie dokument historyczny. A film jest taki jakim widzi go reżyser z tym, że nie można wypisywac głupot na tematy, które akurat w tym filmie doskonale odzwierciedlają klimat i nastroje Europy tamtego okresu.

użytkownik usunięty
ogr_2

Jednak "Krzyżacy" nie uciekali od bieżącej polityki: byli antyniemieccy (co było celowe i wpisywało się w linię polityki najjaśniejszej wtedy partii), choć warto zauważyć, że mało który Polak z jakąś sympatią odnosiłby się do Kreuzrittlersów. I z tego co czytałem twórcy nie za bardzo przejmowali się historią. Jakie to ma jednak znaczenie? Żadne.Czasami trzeba delikatnie wskazać tych 'dobrych' i 'złych', żeby ludziom to się łatwiej oglądało. Podobnie jest z "Elżbietą" i w pierwszej części i w drugiej: widać małą sympatię dla katolików,ale tak się złożyło, że Angole przeżyli trochę prześladowań z ich strony, więc można zrozumieć, że nie silą się na obiektywizm. Ważne, żeby film się obronił, a z nowa "Elżbieta" niestety tak do końca nie jest.Poza tym z historii kina znamy wiele filmów tzw. historycznych, które historię przeinaczają, reżyser nie musi być kronikarzem, a film kroniką (może być nawet propagandowy), żeby uznać go za dobry.Przykłady? "Aleksander Newski", "Iwan Groźny: Spisek Bojarów", "Lawrence z Arabii", "Ja, Klaudiusz" czy nawet od cholery 'Waleczne Serce".

ocenił(a) film na 3
ogr_2

Jakbyś naprawdę znal się na historii tak jak mówisz, to wiedziałbyś, ze w moim poście nie krytykuje filmu za rozbieżność historyczną, tylko za ukazanie Anglii i ich kościoła za coś wspaniałego + uwznioślenie zniszczenia Armady - jakby był to jakiś super wyczyn - a nie był.
Ponad to w moim poście opisuje późniejszą historię Anglii (XVII,XVIII,XIX i XX wiek) ale chyba tego nie zrozumiałeś...
Wracając do filmu, był po prostu tragicznie nudny i pusty...nie wspominając juz nic o aktorach.

Ps. Nie wiem o co ci chodzi z Krzyżakami

Ps2. I proszę cię nie pouczaj ludzi w ten sposób bo jest to nie tyle śmieszne co żałosne...

użytkownik usunięty
janko_bzykant_

Problem w tym, że ja się w ogóle nie odnoszę do twojego postu.

użytkownik usunięty

Aha zresztą to chyba nie było do mnie...;)

janko_bzykant_

"za ukazanie Anglii i ich kościoła za coś wspaniałego + uwznioślenie zniszczenia Armady - jakby był to jakiś super wyczyn - a nie był."- I jak tu nie odpowiadac na posty; właśnie, że był. Według anglików ,w tym okresie zanim stali sie potęga militarną na morzach, utworzenie kościoła anglikańskiego wbrew katolickiej, w większości, Europie było cholernie ryzykownym i odważnym posuniecięm a zniszczenie armady zakonczyło praktycznie dominacje hiszpańskiej floty, króra juz nie odzyskała nigdy takiej pozycji jaka miała przed 1588 rokiem. dalej "Ponad to w moim poście opisuje późniejszą historię Anglii (XVII,XVIII,XIX i XX wiek) "- tylko po co, film toczy się w XVI za czasów panowania Elżbiety, szkoda, że nie wspominasz o wojnie falklandzkiej:)). "Ps. Nie wiem o co ci chodzi z Krzyżakami" chodzi mi o to, że ten fim jest podobnie jak Elżbieta zrobiony w oparciu o pewne wydarzenie historyczne i zawiera antyniemiecką i prokatolicką wymowę co nie od razu oznacza bzdurną propagandę tylko opis nastrojów, oczywiście mocno przerysowny, w Polsce początku XV wieku. Co do filmu to każdy ma prawo miec swoja opinię ale fajnie jest ją logicznie argumentować jak juz sie głos zabiera.

janko_bzykant_

Posłuchaj dzieciaku. W twoim temacie, który załozyłeś, nie ma słowa na temat filmu. Wypisujesz jakieś ogólne wewnętrzne przemyslenia na temat historii Anglii, kompletnie nie zwiazane z filmem a potem jeszcze rozpaczliwie próbujesz sie bronić brnąc dalej w chaos własnych wypocin.Ty się zgłoś do programu "Rozmowy w toku", tam cie pani Ewa wysłucha i pogłaszcze w razie załamania. Ja mam wrażenie, że jedna półkula mózgu słuzy ci do myślenia a druga do pisania. Jak to połączysz sukces przyjdzie sam. Do tego jesteś mistrzem wypisywania rzeczy oczywistych, które kompletnie nie maja ze sobą związku. Co ma na przykład wspólnego układ sił hiszpańskich i angielskich do efektu jaki przyniosło zniszczenia Armady? Piszesz o reformacji a zapominasz o kontrreformacji i inkwizycji, która od lat 40-stych XVI wieku zaczyna działać w prawie całej Europie oraz nie bierzesz pod uwagę sytuacji na morzach, która jest dla Anglii tamtego czasu priorytetem...itd ale nie ma co dyskutować z nowym Herodotem.

janko_bzykant_

Chłopie!Dwie sprawy. 1)Komentarz historyczny
XVI stulecie! Nie było jeszcze feministek, bojowników o zniesienie apartheidu, homofobów, telewizji kablowej i pałacu kultury! Prosperity według Anglików oznaczało podówczas to samo co według Rosjan, Francuzów, Polaków i kogo sobie życzysz. A jak nie to udowodnij w czym Anglicy byli gorsi od innych.

2) Komentarz kinematograficzny
Nie wolno więc tworzyć nic co by choć troszkę zahaczało o patriotyzm? Albo było epickie? Odważnie. Ze względu na prawdę historyczną proponuję wycofać więc z kanonu lektur (przede wszystkim) : Iliadę, Pieśń o Rolandzie,Hamleta, twórczość Mickiewicza. I Słowackiego. Bo wielkim poetą był. Każde dzieło literackie więc film też przekazujące jakąś myśl pokazuje to co autor sądzi a nie to co było naprawdę. Uczą tego w szkołach.

ocenił(a) film na 3
glowa_3

Ogr...czy ty w ogóle oglądałeś ten film? Moja krytyka spowodowana jest szczególnie napisami na końcu...A twoja wiedza historyczna jest wyjątkowo skromna (zapomniałeś o Reformacji? A Armada i Flota angielska dysponowały mniej więcej tymi samymi silami)...Odnoszę wrażenie, że masz z 15 -16 lat...nie lubię posługiwać się tego typu argumentami ale naprawdę?

Ps. Henryk XVIII stworzył Anglikanizm bo papież odmówił mu udzielenia rozwodu z Katarzyną Aragońską.

Głowa
Teraz do ciebie...Oglądałeś ten film? Wydaje mi się, że nie. I oczywiście zgadzam się, że prosperity and peace dla wszystkich państw znaczy to samo (zysk i spokój dla siebie a nie dla innych) ale w tym filmie pokazano to w ten sposób jakby ta cholerna Anglia była Jezusickiem Narodów. Jakbyś lepiej czytał i obejrzał film zrozumiałbyś o co mi chodziło.

Ps. Pieśń o Rolandzie i twórczość Mickiewicza - jestem za wycofaniem tych lektur. Mickiewicz jest żałosny i fałszywy, a pieśń o Rolandzie jest cyniczna i obłudna.
Ps2. Ten film jest beznadziejny właśnie dlatego, ze nie różni się niczym innym od setek innych patriotyczno - epickich filmideł. Nudy i nijakość!

janko_bzykant_

Film widziałem. Nie powiem żeby to była jakaś rewelacja, ale z Twoimi zarzutami się nie zgadzam. Chociaż uważam, że Twoje prawo mieć takie poglądy, z których zapewne wynika ocena i filmu i innych dzieł...

janko_bzykant_

Janku, dziecko, w Anglii nie było Henryka XVIII, na miłość boską...

janko_bzykant_

Tiaaaa....Bzyk ant, film ma za zadanie przybliżyć osobę Elżbiety, jej sytuację w momencie obejmowania tronu (cz. "Elizabeth" z 98 r.)i w póxniejszym okresie. To film aktorski a nie dokument historyczny. Doskonała gra aktorska, super obsada, kostiumy, zdjęcia, montaż. Atak by the way..."bzyk ant" znaczy "bzyk mrówka"? Hmmmm......

ocenił(a) film na 3
Saint_Dumas

coś ci sie źle wyświetlilo...janko_bzykant to moj nick

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones