Film, jak każdy innym ma na celu nieść jakieś przesłanie. Gdybym nie obejrzał tego filmu, to nie wiedziałbym nawet, że Anglia pokonała tak wielką flotę hiszpańską, jaką była Armada. (Bo przecież w szkole o tym nie uczą, mimo iż jestem już w Liceum).
Królowa Elżbieta była postacią bardzo nacechowaną emocjonalnie. Jeżeli autorzy filmu oddali rzeczywisty obraz jej postaci, to chwała im za to.
Wydaje mi się, że niektórzy nie rozumieją, że film przedstawia tylko część historii z życia królowej Elżbiety. Według mnie fragment został dobrany idealnie.
9/10
Czy u mnie, to już dokładnie nie pamiętam... lata płyną. Jednak, o ile się nie mylę, wchodzi do w licealny system edukacji z historii. W książkach również powinno się znaleźć. W każdym razie, wiedza może nieprzydatna w życiu, ale jakże ciekawa. :)
niestety dzisiejszymi "podręcznikami" do wspaniałej historii można sobie za przeproszeniem podetrzeć du*sko.
Gdybym się nie interesowała historią to bym tego nie wiedziała. Zdawałam maturę 4 lata temu i nic nie było o tym w podręczniku.
Raczej w moim cennym paszporcie maturzysty.
W takim razie jest to kolejny argument przemawiający za porażką polskiej edukacji. :(
Błagam, nie ucz się na tym filmie historii! Nie ma on wiele wspólnego z rzeczywistości historyczną tam tego okresu. Pierwszy jeszcze jako tako tak, ale ten na prawdę niewiele. Hiszpanie pokazani są tu jak jakieś świry kompletne, nawiedzone religijnie i porąbane. A Elżbieta to prawie demokracji broni i nikogo nie śmie nawet prześladować - kompletne bzdury. Nie wiadomo też za bardzo co też rozbiło tą Hiszpańską Armadę. I wiele, wiele innych.
Moim zdaniem film jest słaby. Ale to już rzecz gustu. Jedno jest pewne - z historią niewiele ma wspólnego.
Dobrze się o czymś dowiedzieć, niechby i z amerykańskiego filma... tylko szkoda, że w 90% te filmy wiele z historią wspólnego nie mają a raczej mają ja pokazywać z "hollywodzkiego" - wiecie o co mi chodzi - punktu widzenia!
jestem w 1kl liceum. program nauczania od początku gim mam okrojony, o anglii wspomniano tylko wtedy kiedy Henryk VIII zmienił religię. w 2 i w 3 il liceum nie będziemy mieli historii jako takiej lecz przedmiot "historia i społeczeństwo" łączące historie, wos i coś jeszcze więc napewno nie bd się już tego uczyć choć to mnie ciekawi. pocieszeniem są historyczne filmy i seriale, min. dynastia tudorów, które mimo iż nie sa do końca zgodne z historią przedstawiają chociaż zarys historyczny.
Kolejna reforma edukacji i jest coraz gorzej. Skończyłam liceum 2 lata temu i już wtedy było kiepsko. Historia powinna nas czegoś uczyć, wniosków na przyszłość, pokazywać, jakie skutki mogą mieć różne polityczne działania. A na lekcjach podano nam tylko listę suchych faktów, i do tego głównie ze starożytności. Kto by się jakimś XX wiekiem przejmował! Obecna sytuacja świata, tak mniej więcej na przestrzeni ostatnich 100-150 lat- tylko dla zainteresowanych.
co do historii XX wieku, całe 280 stron materiału od pierwszej wojny do chwili obecnej do zrobienia w roku w którym 2lekcje tygodniowo. wątpię byśmy skończyli na czas podręcznik