W pełni się z Tobą zgadzam. Chociaż ekranizacja nieco różni się od powieści, to i tak jestem od pewnego czasu zakochana w tym filmie! Jest przy tym bardzo zabawny, zawsze poprawia mi humor.

Dla mnie też.

Mimo iż wiele osób krytykuje Gwyneth Paltrow i nie przepada za tą właśnie ekranizacją z jej udziałem ja ją uwielbiam. Aktorka ta ma w sobie wiele wdzięku dzięki któremu aż chce się ją oglądać. A jeśli chodzi o zabawną część filmu osobiście uwielbiam Alana Cumminga grającego wielebnego pana Eltona - jest niezwykle śmieszną postacią. ;)

czytając wszystkie inne posty, zastanawiam się czy obejrzeć ten film, ten temat jako jedyny broni go broni, właśnie kończę lekturę i nie chcę jej sobie zepsuć, ale.. trochę mnie podniesliscie na duchu, trudno jak będzie lipa, najwyzej bede szukac innej ekranizacji ;) czytając zastanawialam sie jak w filmie, gdyby nawet trwal dwie godziny to wszystko zmiescic i ujac te niuanse itp i pewnie polowy nie bedzie.. przez co tressc zostanie mocno zubożona, no ale.. może będą chociaż ładne obrazki ;)

Ale i tak warto obejrzeć.

jasne, uwielbiam ten klimat Anglii początków XIX w. , no i słuchać tego pięknego języka :):), moze obejrzalabym jakas jeszcze wersje.. która jeszcze polecacie?

Polecam jeszcze "Zakochana Jane","Rozważna i romantyczna","Duma i uprzedzenie","Opactwo Northanger" i "Mandsfield Park".

mialam na myśli wersję Emmy :), ale dzięki .. no "Zakochanej Jane", "Opactwa.." i "Mansfield Park" nie widziałam, wiec troche seansu przede mna ,fajnie :")

Zawsze do usług.

Ja po obejrzeniu tej wersji "Emmy" wprost "zakochałam się" w panu Knightley'u :) Ten aktor ma coś w sobie :)

beatinha w pełni się z tobą zgadzam ekranizacja świetna a aktorzy cudowni. Jeszcze nie czytałam książek Jane Austin ale nie mogłam się powstrzymać przed obejrzeniem filmu i się nie żałuje...

Mnie ten film zachęcił do przeczytania książki - równie ciekawej jak film :)

Zgadzam się, mi także podobała się ta ekranizacja. Miałam okazję obejrzeć jeszcze serial z 2009 roku i także był przyjemny. Jednak nadal nie wiem, czy ten Mr. Knightley jest lepszy czy ten z wersji z 1996, który nie jest tak przystojny, ale robi niesamowity klimat : )
Polecam Perswazje, z 2007 i 1995 oraz wiadomo, Dumę i Uprzedzenie : )