Dokładnie. Ja przewidziałem każą sekundę filmu po pierwszej klatce w rozdzielczości ultra HD z superpłynnym obrazem. Wystarczy przecież 0,15 sekundy, żeby obliczyć prostym algorytmem zależność ilości włosów dwóch głownych bohaterów, a poziomem natężenia światła na skopiowanych dwóch księżycach oraz długości liny w rowie, wyciągnąć z tego pierwiastek stopnia o równowartości sumy tangensów i kotangensów nosa oraz brody głównego bohatera.

Po prawdzie, to tytuł za dużo sugeruje. Później powrót braci na wzgórze i niezniszczona ramka obrazka. Następnie nakręcony, niereagujący koleś. Na koniec, przed wjazdem do Arkany (xD) uśmiechnięty dziwak. To mniej więcej 20 minuta filmu?