PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5424}
5,4 10 tys. ocen
5,4 10 1 10348
4,3 7 krytyków

Enigma
powrót do forum filmu Enigma

Raz: ani słowa o Polakach, którzy Enigmę rozszyfrowali. Dwa: film zjeżdża na boczny tor - jakieś tam morderstwo, zamiast wątku o maszynie szyfrującej - oczywiście Enigma jest, tylko do tematu zabrali się nie z tej strony co trzeba... Ogólnie daję 1. Dlaczego? Punkt pierwszy jest niepodważalny.

alien869

Jak to nie ma słowa o Polakach, gdy prezentowana jest Enigma, mówią dzięki komu ją mają, zauważ równiez ze akcja toczy się w czasie wojny, a nie w przed jej rozpoczęciem, gdy to Polacy złamali słynny kod, a że nie jest to film dokumentalny, skupiają sie na wojennych wątkach. Jak dla mnie nie ma tu wogóle kłamstwa, o którym pisze się na wielu forach. kłamstwem byłoby gdyby powiedzili że to brytyjczycy rozszyfrowali Enigmę od początku do końca, a takie zdanie nie pada filmie.
Dodam jeszcze że dziwi mnie typowy jak w twoim podejściu sposób argumentacji, ze film nie skupia się ona naszych osiągnięciach, a schodzi na innen wątki. Jest wizja autorów i ją należy oceniać, a nie co chcielibyśmy zobaczyć.

iniuria

Nie bredź człowieku, wymowa filmu jest jednoznaczna, a w przkonaniu o genialnych Anglikach miało jeszcze utwierdzić posłowie, że dzięki nim uratowany miliony istnień, poza tym zaniżona ilość zamordowanych w Katyniu, o żenującym wspomnieniu, że Rosjanie przeprosili Polaków nie wspomnę. Obrońcy tego filmu nie rozumieją jednej rzeczy. Dziś przerażająco mało Polaków zna swoją historię, niestety, ale najczęściej jeżeli już czegoś się dowiadują, to właśnie z filmów. Ten film wyraźnie fałszuje historię, bo gdyby nie złamanie kodu przez Polaków, niemozliwe byłyby dalsze prace, także Anglików w czasie wojny. Myślisz, że przeciętny widz zapamiętał, że w filmie wspomniano, że Enigmę Anglicy dostali od Polaków? Jedyne co zapamiętał, to że Polak był zdrajcą. Poza tym choć nie dokładnie w takich słowach, ale wyraxnie koniec filmu sugeruje, że właśnie Anglicy od początku do końca rozszyfrowali enigmę. Tego filmu nie da się obronić, nawet jeżeli pojawiła się jakaś wzmianka o Polakach, to wymowa filmu jest jednoznaczna i nie pozostawia złudzeń.

rycerz1984

Gdzie bredzę?

1) Odnośnie posłowia, to gdzie jest tam kłamstwo, chyba nie w tym że prace w Bletchley Park uratowały miliony istnień? Polacy stworzyli podwali i pierwsze metody w rozkodowywaniu Enigmy, ale Niemcy ją ciągle udoskonalali i konieczne było łamanie kolejnych barier. Film pokazuje lata wojny, a nie czas gdy Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski dokonali złamania kodu, więc nie widzę przekłamania historii. Powtórzę jeszcze, że w filmie jest wzmianka, że Enigmę dostarczyli Anglikom Polacy.
Dodam jeszcze, że już 1939 roku Niemcy tak rozwinęli najnowsze typy urządzenia, że Polacy nie mieli środków, aby je złamać i od tej pory to Brytyjczycy przejęli pałeczkę.
2)"bo gdyby nie złamanie kodu przez Polaków, niemożliwe byłyby dalsze prace, także Anglików w czasie wojny", ale czy w filmie ktoś w to wątpi, podkreślam jest wspomniane komu Brytyjczycy zawdzięczają Enigmę
3)Odnośnie zdrady Polaka, jest to postać fikcyjna, wizja autora i tyle. Czy lepiej byłoby jak zdradziłby Czech, Grek albo Anglik, taka była potrzeba scenariusza na powiązanie motywu do Katynia. Film nie może zostać przekreślony przez to akurat Polak jest zdrajcą. Idąc tym tropem to Ścigany jest beznadziejnym filmem, bo Polak to handlarz narkotyków.
4) W filmach nie wyjaśnia się wszystkiego od a do zet, prezentuje się tylko fragment historii. Jak Indianie atakują dyliżans, to nie usłyszymy wstawki, o tym że białe twarze zajmują ich teren, a ci się bronią, a mimo to Dyliżans jest uznawany za arcydzieło, albo czy w Apollo 13 mamy wykład o wkładzie Ciołkowskiego w rozwój astronautyki?
5) Co do Katynia, to samo przedstawienie problemy jest tylko tłem, mamy wzmiankę o całym mordzie w postaci szyfrogramu. Mowa tam o 4 tysiącach ofiar, ale nie ma wzmianki że to ostateczna liczba ofiar. Co do przeprosin Rosjan, to faktycznie sprawę przedstawiono bardzo płytko, ale nie jest to film o tym.
6) Na koniec odnośnie wiedzy Polaków, jest jaka jest i nikt tego nie zmieni, autorzy nie stworzyli dokumentu, to film fikcyjny luźno oparty na wydarzeniach z II wojny światowej, mimo dostajemy wspomniane wstawki o dorobku Polaków, masz rację że wielu naszych rodaków tego nie zrozumie, ale to nie wina filmu, ale polskiej szkoły, naszych historyków i filmowców, bo sami nie nakręciliśmy nic w tym temacie, co zdobyłoby większy odrzew.

Trzeba być wyjątkowo zaślepionym by ten film ocenić na jeden i posądzać o nacjonalizm brytyjski. Niech świadczy o tym fakt, że wśród głównych bohaterów nie ma Turinga, głównego ojca Bletchley Park.

iniuria

rycerz1984 ma rację. Anglicy przypisują sobie rozszyfrowanie Enigmy, fałszują historię. Co do punktu szóstego - ile można poluzować FAKTY II wojny światowej?? Oczywiście, zrobić film, gdzie Niemcy byli cyborgami, a wszystko, co nie było Berlinem, czy innymi miastami to była niemiecka prowincja... Albo, że Adolf był narkomanem i ułomnym dzieckiem murzyńskich emigrantów... Też można, nie? Film LUŹNO powiązany z prawdziwymi wydarzeniami...

alien869

'' Raz: ani słowa o Polakach, którzy Enigmę rozszyfrowali. '' - w dziwiątej minutcie filmu pada zdanie że ma ową enigmę dzięki polskim kryptologom. Nikt tam niczego sobie nie przypisuje. Z tego co widze wielu z was nerwy sobie szarpie po jego obejrzeniu, nauczcie się dokładnie oglądać filmy, oszczędzicie na zdrowiu. Pozatym to tylko film, który bez wad nie pozostaje...według moich odczuć 5/10

alien869

W tym filmie dosyć szeroko, (jak na romans szpiegowski) przedstawia się kontekst Katynia a także wspomina się, że Anglicy zatają całą sprawę bo trwa sojusz ze Stalinem. Poświęcają także amerykański konwój dla złamania kodu. Nie stawia ich to wszystko w zbyt korzystnym świetle.