A jaka jest dobrze pojęta ta poprawność historyczna?

Zachód sam wszystko odgadł, Niemców przechytrzył i w ogóle Polacy to tylko robili same problemy z tym Gdańskiem. Można by tak długo...

Film jako film, pomijając wątki historyczne jest całkiem sprawnie zrealizowany. "Urażeni" Polacy tego jednak nie dostrzegają i dają mu jedynki, zapominając, że to nie jest dokument, tylko jakby nie patrzyć kino rozrywkowe. Idąc dalej tym tropem należałoby skrytykować niemal każdą produkcję, która choć trochę zahacza o historię.
Poza tym sprawa Enigmy jest dość niejednoznaczna. Polscy matematycy owszem złamali pierwsze kody, co zresztą jest w filmie wspomniane, natomiast kolejne łamano już w miejscu akcji filmu. Nie ma się więc co czepiać.

Znamienne też jest, że na zazwyczaj bardziej krytycznym imdb.com film ma notę 6,4, a na filmwebie 3,98

true, true... podkreślił bym jeszcze jedne aspekt: po raz pierwszy w zachodnim kinie zaznaczono istnienie sprawy katyńskiej i Polaków, którzy tak naprawdę musieli wybierać mniejsze zło współpracując z jednym z wrogów... Szczególnie, że jak wynika z wypowiedzi jednego z bohaterów (agenta wywiadu) zachodnie mocarstwa starały się zatuszować sprawę Katynia i próby są w tym filmie podkreślone.

Tylko, że gdyby nie rozszyfrowanie pierwszej wersji enigmy przez Polaków Anglicy mogliby sobie co najwyżej w gacich pomieszać. Nasi matematycy nie tylko złamali kody, ale stworzyli system, metodę, którą wykorzystywano przy rozszyfrowaniu następnych wersji enigmy. Film to jakiś bełkot. Co z tego, że poruszają sprawę Katynia, skoro zachodni widz nie mający pojęcia o historii Polski tak naprawdę nie bardzo wie, o co chodzi. Ukazanie Polaka zdrajcą i pominięcie polskich naukowców, którzy rozszyfrowali enigmę to skandal, stąd te 1, sam wystawiam je wszystkim filmom fałszującym polską historię.

Otóż to!
Gdyby nie nasi wspaniali rodacy to ci zasrani Anglicy mogliby se w gaciach pomieszać!

Zgadzam sie w 100% z przedmówcą. Zachód pojęcia nie ma o polskiej historii i nie dość, że oczywiście znacznie zaniżono ilość pomordowanych oficerów to oczywiście napisano, że Rosja nas przeprosiła. I po sprawie. Zabili 16 tys. oficerów i zwykłe przepraszam. To jak splunać. Potem się dziwić, ze rosną matoły co nic nie wiedzą a Polske mają za jakiś odległy kraj na wschodzie, kompletne zadupie,a "polaczki" tylko ciągle mają o coś pretensje. Dlatego takim filmom mówię NIE...