Co to, u licha jest "detektywka"? Idąc tym tokiem rozumowania kobieta to nie "człowiek" a "człowieczka". Niestety, kiedy polityka miesza się do języka to powstaje bełkot.
Tak, detektywka. Tak jak nauczycielka, modelka, sprzątaczka, fryzjerka. To się nazywa FEMINATYW. Coś, co było naturalne dla języka polskiego (i do dzisiaj występuje w wielu słowiańskich językach), ale zgrabnie zostało wyrugowane w czasach komunizmu. Wracamy do korzeni naszego języka, nie ma się zatem co oburzać, a cieszyć. Wolisz mówić na modłę ruską?
A męski odpowiednik "przedszkolanki" to "przedszkolak". Dla mnie jest to niedorzeczna i irytująca nowomowa. Idiotyczna i szkodliwa. Uwierz mi że jeśli ktoś chce kogoś obrazić to można go obrazić słowami "dzień dobry". Zależy od intencji i kontekstu. I co wtedy? Zabronisz intonacji nienawiści? A może w ogóle zabronisz wyrażania emocji?
Zanim zaczniesz się wymądrzać to proponuję kilka lekcji języka polskiego. Mówi się przedszkolanin. Oto dowód że Słownika Języka Polskiego https://sjp.pwn.pl/doroszewski/przedszkolanin;5483388.html. A to slownik o detektywce
https://sjp.pl/detektywka
Widzę że ty przed wymądrzaniem jednak się powstrzymać nie potrafisz i najchętniej zabroniła byś wyrażania osobistych opinii w imię swoich jedynie słusznych przekonań. Niezależnie od twoich upodobań dla mnie detektywka brzmi kuriozalnie i tak zostanie. Przedszkolanina pomine milczeniem