Taki trochę nie dorobiony. Jakby odcinek serialu. Za krótki, zbyt powierzchowny. Stado z "jedynki" prezentuje się nieźle, ale "nowe-oposowe" już niebardzo. Małe oposy prezentują się nieźle, Ela też, ale za mało ich w filmie. Wszystko skłania się do tego iż film był po prostu za krótki...