Można się pośmiać i wogule jest fajnie, ale wg mnie to kopia Shreka.
Leniwiec jest zabawnie głupi, zupełnie jak osioł.
Mamut drętwy i nieprzyjazny jak Shreek.
Misją jest zaniesienie dzieciaka, a w Shreku dostarczenie księżniczki.
Zero orginalności:-(
Ale wiewióra jest świetna i z przyjemnościę obejżę "Odwilż" :-P