Cóż postanowiłem porównać Epokę do Shreka, aby spróbować rozstrzygnąć spór, który film jest lepszy.
Na pewno humor Epoki, która jest moim osobistym faworytem, nie odpowiada wszystkim widzom, chociaż w Shreku sytuacja wygląda co najmniej podobnie.
Fabuła w Epoce kręci się głównie po podróży Manny'ego, Sida i Diego w poszukiwaniu rodziny znalezionego przez nich dziecka, w Shreku jest podobnie tyle, że ta cała podróż jest trochę uogólniona, moim zdaniem jest to minus, niewielki, ale minus, tak więc 1:0 dla "Epoki Lodowcowej".
Dubbing, tutaj musimy raczej ocenić polską wersję. Z jednej strony niesamowita "rola" Jerzego Stuhra, a z drugiej bardzo dobre podkładanie głosu przez prawie wszystkich aktorów w Epoce, ale także co najmniej przyzwoite dubbingi wszystkich innych aktorów w "Shreku", sądzę że tutaj trochę większy niż poprzednio plus dla "Shreka" tak więc remis 1:1.
I teraz ostatnia "konfrontacja":
Bohaterowie, w Epoce niemal wszyscy sympatyczni, zabawni, ale w obu filmach pojawiają się poważni i mało sympatyczni bohaterowie zwani czarnymi postaciami, tak więc kolejny remis i koncowy wynik to 1:1
Starałem się tutaj rozstrzygnąć konfrontację pomiędzy "Shrekiem", a "Epoką lodowcową", ale to tylko utwiedziło mnie w przekonaiu, że te dwa filmy są tak różne, a tak podobne, że absolutnie nie da się bezwzględnie stwierdzić co jest lepsze, a co gorsze, jeśli nie zgadzacie się z moją opinią, lub macie inne argumenty piszcie odpowiedzi, bo sam chętnie poznam wasze zdanie na ten temat.
Przepraszam
No może nie takie małe porównanie:), ale przejdźmy do rzeczy chciałbym sprostować porównanie fabuły może nie jest tam tak bardzo uogólnione (mówię o "Shreku"), ale i tak fabuła Epoki jest według mnie trochę lepsza.
Przepraszam
No może nie takie małe porównanie:), ale przejdźmy do rzeczy chciałbym sprostować porównanie fabuły może nie jest tam tak bardzo uogólnione (mówię o "Shreku"), ale i tak fabuła Epoki jest według mnie trochę lepsza.