7,4 197 tys. ocen
7,4 10 1 197453
6,7 39 krytyków
Equilibrium
powrót do forum filmu Equilibrium

Średniak 6/10

ocenił(a) film na 6

W sam raz na odprężenie po ciężkim dniu - nie wymaga myślenia, ale też nie odrzuca od ekranu.
Powyciągane wątki z Farenheit 451, 1984, Nowego Wspaniałego Światu Huxley'a i mamy standardową antyutopię. Jednolite społeczeństwo (z nieodzowną kastą rządzącą), "dobrowolne" oddanie wolności jednostek, jedyny sprawiedliwy (w dodatku nawrócony, motyw Św. Pawła ciągle modny:)), buntownicy jako długowłosy menele - to wszystko było już setki razy.
Wszystko przewidywalne. Co do gry aktorskiej - Bale OK. Ładnie pokazana przemiana charakteru i emocje z tym związane. Reszta dosyć przeciętnie, a najbardziej irytował jego ciemnoskóry partner - szczerze miałem nadzieję, że szybko go pożegnamy celnym strzałem :/

Ogólnie - da się obejrzeć, ale wielkie kino to nie jest.

ocenił(a) film na 8
mmar88

Wiele wątków powtarza się w różnych filmach. Ciężko trafić na film, który byłby oryginalny w 100%. Orwell pisząc "Rok 1984" także nie był oryginalny, bo wzorował się na powieści "My" Zamiatina, jednak nikt nie podważa zalet jego powieści. Dlatego moim zdaniem temat (antyutopia często przewija się w kulturze) nie jest akurat minusem tego filmu. Tym bardziej, że pokazuje inny świat niż, np. "1984". Oczywiście są wspólne elementy - "jednolite społeczeństwo (z nieodzowną kastą rządzącą), "dobrowolne" oddanie wolności jednostek, jedyny sprawiedliwy, buntownicy" - bo to w końcu także antyutopia, ale światy przedstawione w obu filmach są zupełnie różne m.in. odebranie wolności jednostkom następuje za pomocą innych środków, inny podział społeczeństwa, inny aparat państwowy.
Zgadzam się natomiast z tym, że Taye Diggs był bardzo irytujący.

ocenił(a) film na 5
dzastami

To jest średniak, a podobieństwa do 1984 są rażące. Do tego film sztampowaty i przerysowany. Bale - OK. Reszta - gorzej lub naprawdę słabo. Tandetne kostiumy, zbyt dużo strzelania i sieczki. Pożywka dla motłochu.
5/10

ocenił(a) film na 8
dyguslav

Motłoch nie interesuje się zagadnieniem anty-utopii ani państwa totalitarnego, a o takich dziełach jak Rok 1984 czy Fahrenheit 451 w ogóle nie słyszał.

Reszty "argumentów" nie chce mi się komentować.

ocenił(a) film na 7
dyguslav

Nawet niezły, ale zakończenie jest beznadziejne ;/ Bale wyskakuje ze spluwą i rozwala wszystkich w 3 min. Strasznie naiwne. Gdyby nie to zakończenie byłoby znacznie lepiej, bo pomysł był dość ciekawy. Taka wizja świata w przyszłości.

użytkownik usunięty
maggie_magda

Ah, ah, no właśnie - ja oceniłam tylko część tego filmu. Końcówka dla mnie nie istnieje, branie jej pod uwagę odbiera radość z seansu...

ocenił(a) film na 5
dzastami

>odebranie wolności jednostkom następuje za pomocą innych środków
yep, za pomocą huxleyowskiej Somy ;) Myślę że nie do końca łapiesz o co chodziło OPowi, akurat powtarzalność motywów w tym przypadku to nie zarzut. Eq. nie ma ambicji by wymyślać koło od nowa, czerpie motywy garściami z fikcji antyutopijnej, sporą dawkę akcji, neo-nułarowy (:D) klimat i wychodzi z tego bardzo smaczny miks. Oczywiście nie jest to żaden przełom w kinematografii - to po prostu solidne kino, klimatyczna nawalanka która nie odrzuca głupotą. I to się chwali, bo takich filmów powstaje mało. Dlatego ocena 6/10 - 'dobry' - jak najbardziej uzasadniona.