Przed chwilą obejrzałem:) Nawet fajnie się oglądało, sprawnie zrobione ale nie ma co się ślinić. Na "+" muzyka , masakra i choreografia , na "-" to Sean Bean za dużo to sobie nie pograł.
Faktycznie wzorowane na m.in. "1984", ale jak rżnąć, to z mistrzów!